18-letnia realistka patrzącą na świat z perspektywy czasu. Znająca życie. Piszę od 13r. życia. Piszę o własnych przemyśleniach, o własnym bólu i życiu 18- latki, która dużo straciła..
Bez słów czujesz że coś jest nie tak szkoda...
bardzo fajne. Pozdrawiam.
Jestem Twoją wierną czytelniczką.
Przecież samotne budowanie gniazda Mało...
Fajne!
Witaj nureczko kolejny raz, bo przypadkiem...
urocze chwile.