** Concerto grosso **
Z szuflady, poprawiony na 12 zgłoskowiec * Concerto grosso - z j.wł. duży koncert, typ instrumentalnego koncertu barokowego, w którym instrumenty współbrzmią z całą orkiestrą
Patrzył na nią długo, wzrokiem wprost
pożerał,
kształty miała krągłe niczym
wiolonczela.
Preludium legato wygrał na jej ciele
niczym sam Vivaldi, Mozart, czy M.
Ravel.
Rozległo się wokół ich concerto grosso.
Od largo począwszy do presto piu mosso.
Czułym wirtuozem kobiecego ciała
stał się w jednej chwili…
Vivace! - szeptała.
Od piano do forte brzmiało ostinato,
wznosząc unisono miłosną kantatą.
Pod jego palcami każda struna drżała.
Płynęła muzyka w formie doskonała.
Więc brzmiał godzinami zmysłowy poemat,
forma ronda miała odtąd kształty nieba.
Ona wielokrotnie pod jego batutą
na szczyty się wznosi każdą pauzą,
nutą...
*largo-t.bardzo wolne *presto piu mosso-t.szybkie, bardziej niż spiesznie *vivace-żywo, żwawo; *ostinato-wielokrotne powtarzanie struktury melodycznej*unisono-wykonywanie jednej wspólnej partii
Komentarze (156)
Tantrycznie...więc trzeba tylko dodać kadzidełka
:)Podoba mi się to określenie nastroju. Dziękuję Mily
:)
Podoba mi się taki muzyczny erotyk, pozdrawiam ciepło,
śląc serdeczności.
Przypomina mi odrobinę mój wiersz „Presto”, ale Twój
jest lepszy. :)
Ślę legato moc serdeczności.
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Zrobiło się muzycznie gorąco:)
Pozdrawiam.
Marek
Piękny, muzyczny erotyk.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fantastyczny wiersz !
... godzinami? (jak dla mnie to trochę za dużo, ale ja
jestem już za stara na takie kawałki)
Ale wiersz podoba się i to bardzo!!!
Prześliczne połączenie muzyki i erotyki. Podoba się.
Pozdrawiam.
Moje życie jest muzyką w każdej postaci :) więc wiersz
bardzo do mnie przemawia :) Pozdrawiam :)
Jak dla mnie świetny erotyk,
na duże TAK.
Dobrego dnia i miłych chwil lata życzę nureczko.
Ciekawie.
Genialne połączenie muzyczno-erotyczne...
pozdrawiam z podobaniem :)
Wiersz napisany koncertowo.
Aplauz, brawo!
Na stojąco brawa za takie koncerto
nieustanne bisy - presto, presto, presto.
Posłodziłeś borth, dzięki za obecność i słowo pod
wierszem.
Pozdrawiam :)