W każdej strofie
Nie ogrzejesz mnie słowami,
choć tak ciepłe są, jak koty,
które za dnia słońce karmi.
Nie ogrzejesz, choćbyś okrył
je garściami letnich wspomnień.
Gdy niedziela powszednieje,
tylko szarość błądzi po niej.
Smutek gasi jej pragnienie.
Nie ogrzejesz mnie słowami,
ani teraz, ani potem.
Już mnie żadnym nie omamisz.
nawet gdybyś powlekł złotem...
Już je słyszę mniej wyraźnie.
Już ich oddech jest chłodniejszy...
Zapisałam ciebie w każdej
łzawej strofie moich wierszy.
Zosiak
Komentarze (47)
Bardzo fajnie! A może gdyby uwierzyć słowom, mogłyby
ogrzać na nowo? Pozdrawiam!
smutno, ale bardzo ładnie...pozdrawiam
tyle smutku w tym pięknym wierszu - cieplutko
pozdrawiam:)
może inni doczytają pod twoim wierszem, głos oddajemy
klikając na wiersz, natomiast komentarz klikając na
nick, jednocześnie nie ma możliwości zrobienia dwóch
czynności...czekam ze wstawianiem do końca moderacji,
chwilowo praktycznie tu nie zaglądam, sprawdzam tylko,
czy już działa...a wiersz wiadomo że twój...dobry
Zwątpienie, przeplata się w wierszu.
Pięknie zapisałaś:)
A może daj mu szansę ?
Pozdrawiam cieplutko :)
Słowa choć nie grzeją, mogą być ciepłą nadzieją.
,, nie ogrzejesz mnie słowami'' dobry tekst
Oj chyba jakaś czara goryczy się przelała. Smutny ale
ładny wiersz. Pozdrawiam
A z przekory cię ogrzeję
Chociaż smutek Twój pojmuję
Nawet rankiem gdy już dnieje
Bo cię lubię i szanuję.
Pięknie napisany Zosiu, zachwyciłam sie dzisiaj Twoim
wierszem... Wspaniały :)))
Pozdrawiam :)
Zosiu, i co ja mam napisać? Słów mi brak, ile treści
jest w tym wierszu, ile uczucia a pod każdym słowem
kryje się wspaniała, wrażliwa kobieta :-)
wierszyk super:) zastanawiam się ile łez wypłakały
oczy niebieskie.. pamiętaj że optymiści żyją dłużej :)
- zyskałaś nowe uczucia do pisania poezji - co cię nie
zabije to cię wzmocni:) pozdrawiam!
Witaj,,ładny pełen smutku zadumy,pozdrawiam miło++++