*.* Maliny*.*
Chodź ma miła na maliny,
Chodź w ten ciemny las...
Tam wzniecimy, rozpalimy
Ogień, który drzemie w nas.
Jak mój miły, mój jedyny
Mam maliny rwać,
Kiedy Ty nienasycony
Chcesz się za mnie brać.
Daj mi rękę ma dziewczyno,
Bym przyciągnął Cię.
Daj swe usta, całe ciało.
Ja tak pragnę je.
Dałabym Ci miły chętnie,
Całą duszę oraz ciało.
Ale całuj mnie namiętnie,
Bo mi Ciebie ciągle mało.
Tak w tym lesie się kochają,,
Tak, aż iskry idą
Drzewa oczy odwracają,
Ptaki nic nie widzą..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.