... taką mnie pamiętaj..
A kiedy wiatr we włosy wplata wyszeptane
słowa
i kiedy uśmiech promień słońca kradnie,
buja w obłokach rozmarzona głowa
nikt, nikt marzeniem moim nie zawładnie.
Ubrana w szaty tkane pajęczyną
na leśnych duktach w tańcu unoszona,
dłonie ku rajskim błekitom popłyną
u żródła pragnień nadzieją zroszona.
I zamknę w oczach oczekiwań morza
i wodospady spełnień spłyną serca drogą,
i gdzieś daleko zalśni tamta zorza
minionych dni wspomnienia przemogą.
I tak jak dawniej zatańczę z drzewami
i tak jak kiedyś ptakom zechcę śpiewać,
i zniknę w dali z leśnymi cieniami
by serca elfów radością rozgrzewać.
Komentarze (4)
kolejny wiersz .. kolejne dobre metafory ..
romantycznie i tak lekkim piorkiem napisany .. po raz
kolejny zauroczylas mnie swa poezja ..
Piekny, rozmarzony i romantyczny wiersz... metafory są
dobrane doskonale... jestem zachwycona
Literką swoją pięknie rozgrzałaś...
Nie tylko leśnych elfów serca...
Wiersz uroczy nimi utkałaś...
Dla którego zawsze czekane miejsca
Tematycznie wiersz dobrze złożony, nie trzymasz
generalnie rytmu i to jedyny mankament na, który
chciałem zwrócić Twoją uwagę.