o tempora albo ogniwa ewolucji

Grażynko, aspektu Haloween nie brałam pod uwagę, ale
też można odnieś i to.
Pozdrawiam :)

Zamyślona, dziękuję za wnikliwe czytanie. Czy prawda
się obroni? Tego nie wiem.
Pozdrawiam :)

Czasy rzeczywiście są letko mówiąc niewesołe. Dla
zabawy ludzie potrafią robić świństwa przekraczając
wszelkie granice. Walka z takimi to jak walka z
wiatrakami :(
Przyzwoitość to dziś towar deficytowy :(
Pozdrawiam Eluś :)

Zaintrygowałaś mnie, dobry wiersz.Ale to
norma...pozdrawiam gruszElu;)

Bardzo gorzka refleksja,
o tym, ze dziś wszystko w śmiech się obraca, ludzie
nawet w Zaduszki chcą się bawić, a msz jednak nasza
tradycja nie tylko jest ważna ze względów kulturowych,
ale po prostu pamięć o zmarłych się należy, msz dobrze
jest kultywować chwilą zadumy, a nie zabawy, zatem ten
FUN np w takim dniu nie jest fajny, tak myślę, choć
wiem, że każda tradycja ma swoją wybory, ale my mamy
swoją i to dobrą, msz,
choć niektóre obce historie msz też bywają fajne, np
Walentynek nie ganię, bo uważam, iż każdy sposób jest
dobry, by ludzie okazywali sobie miłość poprzez drobny
upominek, czy mile ze sobą spędzony czas, zatem ja
bywam trochę reformowalna jeśli chodzi o pewne
historie, ale nie do każdej jestem skłonna się
przychylić.
w dzisiejszych czasach ludzie dla zabawy i kasy są
gotowi np nagrywać filmy w swoim domu, pokazując nawet
swoje życie intymne, cóż, to prawda, że
jest dużo naśladownictwa złych, zachodnich wzorów wraz
z jego miałką papką, smutne, ale prawdziwe do bólu
spostrzeżenie.
Pozdrawiam, życzę miłego dnia Elu.

Elu ..kierują nami jak to ujęłaś "Bogowie "miałkości
i nijakości no i wprowadzają ograniczenia ..dla
wolności i dla przekazywania wartości ..ale wartość
zawsze będzie wartością jest jak prawda naga i broni
się sama ..mądrze :)

Dzieki, Amor. Tobie się zawsze wszysto podoba ;)

Bardzo ciekawe, pozdrawiam :)

MaW-i, no proszę Cię... Testów nigdy nie robiłam
sobie, więc nawet ja sama nie znam swojego ilorazu,
więc...

Pozdrawiam serdecznie :)

Bardzo wymagający tekst, który świadczy o poziomie
Twojej inteligencji.
pzdr

:)

:)

chyba troszke pamietam tytul,
w wolnej chwili tam zajrze;)

Dziekuje Mariuszu za zatrzymanie się przy tekście.
Pozdrawiam :)

al-bo, nie miałam najmniejszych wątpliwości, że
właściwie rozczytasz, za co Ci serdecznie dziękuję.
Dorzucę też myślątko, które mi się nasunęło, gdy
pisałam ten tekst:

/FUN -
bóg ery miałkiej/ - "Jaka era, tacy bogowie". I tu
nawrót myslą do dawniejszego tekstu: "FUNteizm" - był
na beju i jest nadal, tyle że w konwencji rymowanej.

Pozdrawiam Cię i dziękuję:)

Twoje wiersze zawsze dają okazję do myślenia.
Pozdrawiam :)