Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

2021




Już za oknem przybywa
bez wybuchów bez fanfar.
Cieszą się wszelkie stworzenia.
I nie mogę się cieszyć otwarcie.
Na klatce się kłaniam
sąsiadom z Wietnamu.
Droga jest dla nich ta cisza.
Tak cicho było ostatnio przed ”39.
Wal rodaku jeno w fajans rodzinny.
Najlepiej z Koła.
Po kolacji to nasza narodowa tradycja.
Samolot utknął w przestrzeni.
Trudny to czas.
Bezpowrotnie odszedł Świat.
Ten który znamy.
A o szóstej rzędami do nieba
Popłynęły bąbelki z szampana.

Dodano: 2020-12-27 02:34:09
Ten wiersz przeczytano 2133 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Marek Żak Marek Żak

Bezpowrotnie odszedł świat w ostatnim wieku plus 2
razy - w 1914 i 1939. Inne zmiany były jednak znacznie
mniejszego kalibru i ta też zapewne będzie taka.
Pozdrawiam zatem już noworocznie:). M

krzemanka krzemanka

To mi wygląda na wizję tegorocznej nocy sylwestrowej:)
Chyba uciekło "ł" z "utknął". Miłej niedzieli:)

anna anna

jaki będzie ten 2021 zależy też od nas samych, bo
każdy z nas tworzy swój własny świat, ten najbliższy.

Annna2 Annna2

Przesilenie zimowe.
A to oznacza, że więcej słońca będzie.
Wczoraj widziałam szopkę na placu św. Piotra. Jest
dziwna.
Już to napisałam w wierszu.
Oby w tym nowym świecie dało się żyć.
Zdrowia, ono jest najważniejsze.
Spełnienia marzeń, tych wielkich i tych mniej.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »