Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

343 Aniele...



Zmierzcham, codziennie, niepozornie,
czystą oktawą, leżąc na dywanie strachu.

Nie możesz pierwszy zgasić światła, kiedy śnimy
rozkosze... odchodzę od zmysłów.
Nigdy nie żegnaj.

Nie całuj kiedy śpię. Wtedy ronię łzę, a ty...
widzisz w tym piękno. Świat przytłacza. Jestem.
Za blisko. W każdym śnie.

Wychodzisz. Za oknem limba drży ze strachu,
a wierzba rozkłada w płaczu ramiona.
Zatapiam się w niemocy.

Nigdy nie pytaj co to za łza, która jest ciepła
jak ja,

a jednak... to ona.

autor

beano

Dodano: 2021-01-20 12:29:36
Ten wiersz przeczytano 5336 razy
Oddanych głosów: 81
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (120)

aTOMash aTOMash

PUBy sa w Szkocji zamkniete, whisky w domu to nie ta
sama atmosfera do konsumpcji rudej wódki,zatem jak
chcesz mi pomoz to otwórzy PUBy w Szkocji, w anglii
moga byc zamkniete, please:)))

beano beano

Toamaszu
nie wiem czego ci brakuje
kiełbachy, wody, co cię truje...;)

aTOMash aTOMash

Beano


... i to mam byc ratunek:)))

beano beano

Wojtku
nie wiem kto kogo bardziej nakarmił:)
dziękuję serdecznie;)
pozdrawiam:))

beano beano

Anastazjo
miło, że zajrzałaś.
Pozdrawiam serdecznie:)

anastazja anastazja

Rzewny wiersz, fajna puenta.

wojtek W wojtek W

melancholia która płynie z Twojego serca
Beatko,rozmiękczy najtwardsze serce ale to zaleta
którą kontrolujesz.Beatko, przemiłej niedzieli swoim
wierszem nakarmiłaś moją duszę.

beano beano

ach aTOM(owy)aschu dobrze, że ty nie zastygłeś...
do miłego:) wiersza następnego;)

beano beano

Waldi
dziękuję za Dobranoc:)

Pan Bodek Pan Bodek

Rozrzewniłaś mnie... a rzadki to przypadek. Jestem z
"zasady"
niepłaczliwy.
Ot i co robią ze mną Twoje (te melancholijne) świetne
wiersze?

Łączę serdeczności Beatko :)

waldi1 waldi1

Dobranoc perełko ...

aTOMash aTOMash

Moje emocje po przeczytaniu zastygly na chwile , nie
wiem dlaczego...ratuj:)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Melancholijnie i bardzo pięknie o miłości, bo właśnie
ona jest najważniejsza, pozdrawiam ciepło, miłego
wieczoru.

beano beano

Krzychno,
nie ważne co stoi, ważne że drży i płacze bo widzi jak
peelka szaleje z miłości i roni łzę strachu...
dziękuję za podzielenie się refleksją:)
bardzo mi miło, pozdrawiam serdecznie:))

dziękuję

krzychno krzychno

Witaj Beatko:)

Jakoś mi się "kłóci" ta osika z wierzbą.Bo to
topola.To tak jakbyś napisała
Za oknem stoi eskort(ford)a obok mercedes:)Ale może
tylko ja to tak widzę:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »