Alfabet imion i przypadków...
Przypadków prawie miłosnych ;-)
Farmazony Felicji tak Franciszek prawił,
że frymuśnie i chętnie ją na seks nastawił.
Miałaby ta historia fikuśny ciąg dalszy,
gdyby Franek w zalotach był nieco
wytrwalszy.
x
Pełnej gracji Grażynie śnił się Gracjan
goły.
Azaliż, miast ją pieścić, on gadał p i e r
d o ł y.
Ganiąc przeto Gracjana gięła kibić gibko
i byłaby u celu... lecz sen znikł zbyt
szybko.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2015-06-24 13:30:25
Ten wiersz przeczytano 1885 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Mam nadzieję, że ta Twoja Grażyna, nie śniła o
Gracjanie, byłej gwieździe internetu.
Nastawiam się na ciąg dalszy, może któryś będzie
wytrwalszy niż Franek.
Za oknem leje, to chociaż na Beju, wesoło.
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Było blisko- znikło wszystko! Pozdrawiam!
Fajnie i na wesoło. Pozdrawiam milutko.
Super +)
przeczy -tałem
i
wiem teraz żę:
p i e r d o ł y ; farmazony itp. itd. = ZALOTY, tylko
zbyt krótkie
zabawnie i wesoło,,pozdrawiam