Ali gra tor
kiedy byłem krokodylem..
naturalnie nie narwańcem
gdy rzeźbiłem obiektywem
kogo schrupać na kolekcję
gdy nosiło mnie po nosie
lub wzbierało rozbieranie;
gdy woziło zań po wódzie
do składania kłód lub łani
kiedym cisnął wozy szosą
zabierając.. krowy, świnie;
żeby schłodzić czar urodą
odnalazłszy blask jedynej
Tedy; jak na odwrót do wrót
misiek stałem się pluszowy
zakochany (pod pantoflem)
a szczęśliwy aż nad głowę
Komentarze (23)
Dziękuję Wszystkim.. Współczuję
tym, co dostają ponad 50 pkt.ów;
przecież oni mniej czy więcej są
zobowiązani prędzej czy później
czymś się odwdzięczyć (nawet nie
mając ochoty na czytanie poezji
w danym momencie). Ja miałem do
tej pory zawsze 2, 3 tych samych
i (tym sposobem) przejrzystość w
zaległościach, długach, ratach i
procentach odsetek wdzięczności.
Teraz już powoli się pogubiłem..
Najważniejsze, że Ala zadowolona z tych zmian:) Miłej
niedzieli:)
Po miłosnym torze-
już po aligatorze.
Trzyma temat, dobrze wyszło Ci
Na zdrowie:))
Życie pokazało, że miłość potrafi wpłynąć na zmianę
ukochanej osoby. Pozdrawiam z radosnym uśmiechem:)
Twórca rządzi, a to władza absolutna.
Misiek w opozycji do krokodyla mi pasuje. Mam
wielkiego białego pluszowego misia, jeszcze po
dzieciach, więc znam temat:).
Tym razem Twój wiersz opowiada o zmianach i
doświadczeniach życiowych, w tym momentach, gdy
czujemy się inaczej niż zazwyczaj, oraz o uczuciach
zakochania i szczęścia.
Dopowiadając do komentarza "Marka Żaka" ... użycie
czasownika "stałem się" bez wyraźnego dopełnienia
celownika może sugerować, że ta zmiana była kluczowa
dla bohatera, a także że to, kim się stał, jest
istotne dla całego kontekstu wiersza.
(+)
Dziękuję! Pisałem świeżaka teraz
od ręki; jakoś bez zastanowienia
wydaje mi się, że zmiana od wrót
ma także wyodrębnić czasowo sens
ostatniej zwrotki - przesunąłem
ją (specjalnie dla Ciebie) nawet
teraz i 1 linijkę. Zadowolony?..
Wiersz mi się podoba, nie wiem tylko, dlaczego w
ostatniej części po "stałem się" nie napisałeś dalej w
celowniku.
Takie oczywiście twoje prawo. Pozdrawiam