Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Aromatyzowany seks

Wśród zapachu kwiatów w puszczy zieleni,
miłość czuć było w powietrzu.
Przy ścieżce w głąb ogrodu, gdzie żywopłot
stykał się z szeregiem tui, taki azyl miłosny
był miejscem zaczarowanym.
Szpaler tulipanów ciągnął się wzdłuż ścieżki,
a zaskoczeniem było, że pomiędzy nimi rosły
słoneczniki, które rzucały zmieniające się cienie.
Zapach dopełniała maciejka – chociaż dla konesera
zapachów, zaskoczeniem byłaby mięta, której
aromat zmieszany dawał specyficzny klimat...
nie było jeszcze osoby w tym ogrodzie,
żeby nie zwróciła uwagi na to cudo.
Szum lekkiego wiatru mieszał promienie
słoneczne z wydechami kwiatów.
Nikt i nic nie mogło go zagłuszyć...
także i teraz, dwa spragnione siebie ciała,
zajęte tylko sobą przeżywały rozkosz życia.
Nie było prawie nic słychać...
jestem trochę głuchawy – a mrówki...
robią to bardzo cicho

autor

karl

Dodano: 2013-06-05 12:10:13
Ten wiersz przeczytano 1944 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Obrazkowy Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

emi16 emi16

karl he...he...a lupę miałeś? a tak na poważnie to
pozdrawiam i plusik zostawiam:)

PanMiś PanMiś

Oj nie ładnie podglądać nieładnie.
Wierszyk dobry. Pozdrawiam

MamaCóra MamaCóra

Dobrze się czyta i zakończenie, motyw z mrówkami -
super. Ma autor dryg do wciągających opowieści prozą.
Pamiętam cały czas historię w odcinkach „Niecodzienny
gość”. Pozdrawiam :)

Inna Inna

Mrówki!!?
A ja tu czekam na soczyste zakończenie...
:D
świetny
Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Bardzo fajny tekst, choć nieładnie jest, podglądać
innych w chwilach intymnych. Popraw sobie te
literówki, które zauważyła Eurydyka. Miłego dnia.

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Owszem,ciekawie i bardzo romantycznie./w szóstym
wersie popraw,wb. ciągnął i w dziewiątej zwrotce od
dołu chyba wb.-zwróciła-/Pozdrawiam.

Sylwia Suchy Sylwia Suchy

Ostatnio dużo słychać o tych mrówkach ale nie kumam
tematu...fajny wiersz.

Madison Madison

Prowadzisz tak nastrojowo przez ogród rozkoszy, a
potem nagle... mrówką w łeb...Oj, nieładnie:).
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »