Atrybut dobrej czarownicy
Jestem dobrą czarownicą
i czarować bardzo lubię
mam miotłę różdżkę kapelusz
tylko je gdzieś ciągle gubię
I jak każda czarownica
mam zalety mam też wady
straszę i robię psikusy
daję ludziom cenne rady
A że nie jestem leniwa
bajki dzieciom opowiadam
gotuję różne mikstury
i z duchami przez sen gadam
Czasem bym gdzieś poleciała
na miotle w świetle księżyca
cóż kiedy ta w kącie stoi
i lenistwem się zachwyca
Zaś kiedy ją proszę grzecznie
wcale ze mną się nie liczy
udaje że mnie nie słyszy
albo że się w sile ćwiczy
Dłużej już tego nie zniosę
i muszę ją odczarować
skoro moim atrybutem
więc nie może leniuchować
Komentarze (7)
O ta czarownica.
Paliwa rakietowego jej potrzeba.
Super, z humorem.
Bardzo mi się podoba.
Bardzo fajny :-)
A tym bardziej, że lubię czarownice ;-)
Pozdrawiam, dobrej nocy :-)
Fajnie, pomysłowo napisane.
Dobrej nocy życzę, Renatko :)
ostatnio jak leciałam na motle to kapelusz mi zwiało.
Może ktoś znalazł?
Fajny wiersz.
Witaj reniu.:)
Odczaruj, odczaruj, miotłe, niech nie leniuchuje.;)
Super wiersz, przeczytałam z przyjemnością.;)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Też czasami mam ochotę gdzieś polatać, ale mam starą
miotłę, a odkurzacz za ciężki hahaha...:)
pozdrawiam z uśmiechem :))
Witam czarownicę, moja wisi tuż nad łóżkiem i
porankiem wiem czy latałam...zawsze jest inaczej wtedy
ułożona...
Pozdrawiam z uśmiechem...