Bajeczka o wróbelku Ćwirku
Wróbel Ćwirek - figlarz znany
domek własny miał zbudować,
nie miał jednak nigdy czasu,
wolał psocić i figlować.
Zamartwiali się znajomi
i martwiła się rodzina,
co on pocznie, co on zrobi
gdy nadejdzie sroga zima.
On się jednak nie przejmował
wszak upalne było lato,
pod chmurkami mógł nocować,
załamywał skrzydła tato.
Mama rwała piórka z głowy,
na nic prośby, tłumaczenia,
trudno było się pogodzić
z tym, że ma się syna lenia.
Z sercem pełnym bólu, żalu,
z ptasim sercem pełnym trwogi
swą decyzję wyćwierkali
ćwir, ćwir ! słuchaj synku drogi :
Przestań synku leniuchować,
na bok żarty, figle, psoty,
trzeba wreszcie dom zbudować,
czas się zabrać do roboty.
Może trudno w to uwierzyć
lecz uwierzcie moi mili,
Ćwirek zaczął dom budować
nie zwlekając ani chwili.
Mama z Ćwirka dumna była,
piórek z głowy już nie rwała,
syn posłuchał dobrej rady,
dobrze syna wychowała.
Ucieszyli się sąsiedzi,
zapał Ćwirka podziwiali,
choć już słonko zachodziło
dom budować pomagali.
mam zakaz komentowania
Komentarze (16)
Swietny wiersz o Ćwirku..podziwiam i czytam z
przyjemnością..