BAL PRZEBIERAŃCÓW
Przekazuję zaproszenie
wchodzę
wszędzie widzę pary?
Rendez-vous pięknych inaczej
bo wkoło same maszkary!
Witam się
ściskam dłoń poparzonemu
lecz przez życie
Ta wygładzona psychika
widoczne przeszczepy, obficie
Prowadzę rozmowę
z potrąconym przez myśli
czołówka
Cudem cało uszedł
na szyi odciśnięta
świeżo wizytówka
Niespodzianka
będzie konkurs
na miss
mistera wybory
Wezmę w nich udział?
Nie
no mile zostałem zaskoczony
Istny bal przebierańców
a w roli głównej mam wystąpić
Jestem główną maszkarą
w swą inność zaczynam wątpić
Komentarze (1)
gdy inność swoją zobaczysz to się wystraszysz bo
sobowtórów nie brak a ego zranione jedynie, duszą
zawsze odmienny gdy się ją ma.Wizytówka to nie twarz
Wiersz o wyborach i wyścigu po trofeum Dobry krytyczny
o ramach i blokadach+