Ballada klimatyczna
choć skażone chemią pola
choć padają kwaśne deszcze
smog i dziura ozonowa
choć prognozy są złowieszcze
jeszcze mamy czym oddychać
jeszcze się zielenią łany
jeszcze na biegunach lody
jeszcze żyją oceany
czas najwyższy byś człowieku
spojrzał na to co wyczyniasz
żeby nas nie pochłonęły
beton śmieci i pustynia
póki mamy czym oddychać
póki się zielenią drzewa
póki płynie czysta woda
póki ptaków śpiew rozbrzmiewa
chrońmy to co wciąż istnieje
to nasz wspólny cel i brzemię
zamiast lecieć gdzieś na Marsa
chrońmy naszą matkę Ziemię
byśmy mieli czym oddychać
zdrowy plon dawała gleba
żeby tornadowe chmury
nam nie przesłoniły nieba
Komentarze (68)
bardzo fajny wiersz
https://www.youtube.com/watch?v=LAnN4mGuf6U
Witaj Aniu!
Bardzo ciekawa forma przekazu i jakże na czasie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny:)
SZACUN!
Witaj Aniu:)
Przyznam że nie przepadam specjalnie za wierszami z
tyloma powtórzeniami.Jednak Twój jest nieco inny.Tak
jak napisałaś ballada a tu nawet pasują te
powtórzenia:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny apel.Ratujmy Ziemię. Pozdrawiam.
Wspaniała, mądra treść w równie ciekawej formie.
Pozdrawiam Anno :)
bardzo mądry i potrzebny przekaz, jestem za i
pozdrawiam
Dobrze napisana ballada, z mądrym ekologicznym
przesłaniem,
dopóki ziemia kręci się, powinniśmy ją chronić, starać
się nie przyczyniać do jej dalszych zniszczeń, lecz
jej powstrzymywać.
Pozdrawiam serdecznie :)
ekologicznie i poetycznie -pięknie
Aktualne dobry przekaz pozdrawiam
Refleksyjnie i na czasie.
Pozdrawiam :)
I wracam chętnie!
Głosuję!
Wzorowo! edukacyjnie - gratuluję Anno Pozdrawiam
serdecznie
Super ;) pozdrawiam i głosik zostawiam +++ ;)