BAŁWANY Z MORSKIEJ PIANY
rymowanka-plażowanka | www.rymcym.blogspot.com
Piach już z wodą jest zmieszany:
„Dobre błoto! Zaczynamy!”.
W dzień upalny – z morskiej piany,
dzieci lepią dwa bałwany.
Jeden gruby jest, a drugi
nos ma taki, taki długi.
Jak Pinokio, kłamać lubi!
Szybko rosną z piasku brzuchy.
Mają (w muszle i kamyki)
zdobne suknie, naszyjniki
z trawy morskiej – jeden krzywy,
drugi długi. No i z nikim
(z piasku smyki), na tej plaży,
gdzie im słońce głowy parzy,
nie gadają, bo na twarzy
krem, ten z filtrem, już się zwarzył.
Przyjdą fale, zmyją brzuszki
– ach, ich żywot, taki krótki –
tylko muszle i kamuszki
pozostaną, jak okruszki.
Inne dzieci przyjdą pieszo
i podepczą, piach przeczeszą.
Mewy, w górze wnet zaskrzeczą:
„Bałwan nie jest trwałą rzeczą!”
Lecz nazajutrz, z morskiej piany
wyjdą nowe dwa bałwany:
„Latem, kiedy upał z nami,
znów na plażach zawitamy!”
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
Wierszyk zupełnie bez podtekstów, tak jakby :) ale dla dorosłych klimat ironiczny (jak ktoś chce) :))))) O tym zimowym: http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ten-balwan-375966
Komentarze (63)
bardzo zgrabnie o bałwanach i jak dla mnie...z
podtekstem:)mnie trwałość niektórych bałwanów
zdumiewa:)
Bardzo ładny, radosny wierszyk, wprawnie napisany. Wg
mnie w delikatny sposób wspomina o nietrwałości rzeczy
materialnych. Przypomniał mi się "Monument":
http://www.youtube.com/watch?v=voNy9ntmTJM
Pozdrawiam serdecznie :)
Po prostu nie da się nie uśmiechać czytając Twoją
twórczość ;-).
Dziękuję wszystkim za poświęcony czas na czytanie i
komentowanie. Dla Pana Staża serdeczne podziękowania
za cenną uwagę. Miłego :)
Metafory dopełniaczowe są nie tylko niemile widziane,
ale potrafią też płatać figle znaczeniowe. W
ostatniej zwrotce upał zaczął "latać", zamiast być
charakterystyczną cechą lata.
super są Twoje Bałwany z Piany
takie z piany szybko się "zmywają"
Podobają mi się bałwany z morskiej piany:)
Nie powiem bardzo miły wiersz mhmmmmmmm dwa bałwany w
środku lata, fiuuuuu, fiuuuu gratka nie byle, jaka;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Miła plażowanka MC. Dobra technika. Pozdrawiam
Od rana myślę o tym co tu powiedziałaś... i śmiem
powiedzieć, że bałwanem na zawsze jest, do końca, bo
taki się urodził :)
Czego to się morze musi naoglądać.
Pozdrawiam Cię wieczorem :)
Z to zamiast kawy, bo późno.
http://www.youtube.com/watch?v=S70URTg6CDo&list=RD02Vu
husthsUWM
Dziękuję wszystkim serdecznie za odwiedziny i dobrej
nocy życzę. Pozdrawiam :)
Na plaży bałwanów w trzy i trochę... Z uśmiechem
pozdrawiam :))
miło poczytać coś tak zwiewnego i
radosnego...pięknie...
Bałwany morze.Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam.