Biało czerwony idę dalej
"Biało czerwony idę dalej".
14.01.2024r. niedziela
01.25:00 w Polsce.
11:25:00 Melbourne
Australia.
Biało czerwony idę dalej.
Na początku roku była
Niebezpieczna wyprawa.
Nie przez Afrykę, lecz przez Azję.
Otóż z Pyrzowic do Frankfurtu
Z Frankfurtu do Delhi w Indiach
I z Delhi do Melbourne.
40h i na miejscu.
Powrót będzie
Melbourne do Singapuru
Z Singapuru do Frankfurtu
Z Frankfurtu do Pyrzowic.
Czuję, że jestem trochę stąd.
Lato w pełni,
Gdy zima.
Tak oto ciągle wiosna w duszy i na
sercu.
I niech tak będzie zawsze aż do jesieni
życia.
Żono jesteś,
Więc tą Droga Do Nieba
Poprzez resztę doczesności
Jest taka miła.
Nie wiem, czy też tak masz?
Jednak ja już nie sam w tej wędrówce
Wymyślam sobie plan
I spoglądam na zegarek.
Już nie jesteś mi obca
A motyle w naszych brzuchach
Do gwiazd nas wynoszą.
Lecimy a na mapie wspomnień
Kolejna pinezka.
Tak się składa,
Że Australia wiele razy jest oznaczana.
Kocham wracać do pewnych miejsc.
Moja żona nie była nigdy w francuskim
Taize
Tam muszę koniecznie
Na rekolekcje
Ją zabrać.
Idę dalej
Dwa tygodnie przez miasto Melbourne.
Przez lata kilkaset nocy tutaj.
Każdego roku
28 noce
Przez 13 lat
Daje 364
De Facto nie przespanych nocy .
Tylko licząc styczniowe
W Melbourne
I ostatnie lata Adelajda i inne miasta.
Licząc olimpiady i inne wydarzenia
To dojdzie kolejna spora ilość.
Biało czerwony,
Bo przecież Polak.
Na biało ubrany,
Czarowny od Słońca
Chociaż opalony na brązowo
Idę sobie dalej.
Miło, że jesteście.
Komentarze (3)
tyle że nawet nie wiecie co was ominęło
Niech trwa wiosna w duszy i sercu. Pomyślności.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie, refleksyjnie, pozdrawiam serdecznie.