Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bieszczady

Ja w pamięci mam dotąd twych oczu ciepły błękit
i burzę jasnych włosów na wiosennym wietrze.
Słyszę jeszcze w oddali jakieś słowa piosenki
i śmiech rozpraszający nagrzane latem powietrze.

Srebro gwiazd przebijało dach naszego namiotu,
kiedyśmy zasypiali w miłosnym odrętwieniu.
I setki naszych marzeń zrywały się do lotu.
Śniło się nasze życie w tym słodkim zapomnieniu.

Gdzieś tam na świt czekały odległe połoniny,
spowite mgłą poranną jak delikatnym szalem.
Patrząc na nasze szczęście przystawały godziny
i czas przystawał w miejscu, i było tak wspaniale.

Pośród bieszczadzkich szczytów rodziliśmy się rano,
odurzeni słodkawym znad łąki aromatem.
Dziś brak mi tych zachwytów i marzę by mi dano,
jeszcze raz brodzić boso w tak chłodnym Wołosatym.


autor

staryhotel

Dodano: 2014-12-16 10:59:53
Ten wiersz przeczytano 1079 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

BaMal BaMal

ciekawy optymistyczny wiersz pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »