błądząc
zanurzona w niedokończonej bajce
błądząc świtem wędruję
ubrana w płatki kwiatów
rozszalałe serce
na dnie studni
rozprasza spojrzenia
dokąd zmierzam?
w rozszalałym ogniu
całą sobą podążam w nieznane
zgubiłam strach za sobą
po spalonym moście wędruję boso
w spojrzeniu tlą się marzenia
Komentarze (20)
Marzenia dają nam siłę.
Pozdrawiam serdecznie
I niech ta bajka nie kończy się nigdy.
Ładnie.
Piękne, pełne nadziei wersy,
bardzo podoba mi się wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Świetne wersy
Nieziemskie wersy.
Twoja wyobraźnia mnie zadziwia.
Pozdrawiam Cię serdecznie KIKO:)