Błędnik
Skrzyżowały drogi
Miłości z Opętaniem
Marzeń przy
o Sobie
z Rozstaniem
A wściekłość
Nie
lojalnie szepcze
Całuj
Kochaj
i Fruń.
Pełznące
Pełznące
Zostały na piasku
Ślady węża Kuś
Kuszące
Suń
Mnie
Suń
Ku
Idę Z... W Cień
W Cień
Pozostawię
Zwiędłą Woń
Woń?
Woń
Schowa w Cień Błędnik
I kwiatów
Więdnik-
Odpełznie...
W przytomnym Obłędzie
Zagruchają Gołębie.
W Toń Rozmarzoną
Goń Woń
I Toń
W Toń
Komentarze (35)
Brawo Bronia Babcia
Ginekolog pomylił-kapcia
wersyfikacja nie do przyjecia:))
tego się nie da czytać!!!
Ten "Obłędnik" ma sens, ale bym go uszczupliła nieco!
tak bym go widziała:
skrzyżowały drogi
miłości z opętaniem
marzeń o sobie z rozstaniem
a wściekłość - nie- lojalnie szepcze
całuj kochaj i fruń
pełznące zostały na piasku
ślady węża kuś kuszące
suń mnie suń
ku idę... w cień
w cień pozostawię zwiędłą woń
woń? woń
schowa w cień błędnik
i kwiatów więdnik- odpełznie
w przytomnym obłędzie
zagruchają gołębie
w toń rozmarzoną
goń woń i toń
w toń
Tytuł zmień na "Obłędnik".
wiersz romantyczny jak wziernik ginekologiczny
:) Moi DILERZY POD OTUCHEM ZIEMI ... Dawno już Wigilja
bez Mamusi Tatusia... POZDRAWIAM na trzeżwo ...niepale
i niepije i niewącham ale kocham :)Kocham kochać
Podaj mi proszę namiary na twojego dilera, bo dobre
zioło Tobie sprzedał. Utwór tak zakręcony jak blant na
imprezę u rastamanów.