BOŻE! (za jakie grzechy?)

Wszystkie świetne Anno :)))

Najprawdziwsza prawda w podsumowaniu..:))pozdrawiam.

:) :) :) :) :) :)
Znakomite!

Masz Dziewczyno szałowe poczucie humoru. Klimat
fraszek przypomniał mi fraszkę Sztaudyngera: " Czuję,
że w czasie tańca mam w portkach powstańca." Sądzę,
że ten satyryk nie powstydziłby się Twoich fraszek.
Udanego dnia.

Fajnie, wesoło, pomysłowo.
...zjeść sześć ciastek i *cześć...
Pozdrawiam z uśmiechem Anno:))

super mądrze i życiowo

UPS...
:)))

Niestety takie jest życie. Pozdrawiam z podobaniem,
beztroskiego dnia:)

Fajny, mądry smutno wesoły wiersz. Od kilku lat,
zgodnie z sugestią żony, używam kremów
przeciwzmarszczkowych. A co mi tam:). Pozdrawiam

:))))

Warto wyciągnąć wnioski z Twojego humorystycznego
wiersza:)
Pozdrawiam Anno i życzę słonecznego dnia:)

Uśmiałaś mnie serdecznie! :))