Burza myśli nie inacej
wiersz gwarowy
Burza myśli
(nie inacej)
Kie sie minem
nik nie będzie płakoł…
Syćka sie bedom weselić,
jedni ze już koniec drogi,
inni ze mnie diabli wzieni…
Bedom cuda o mnie opowiadać,
jako dzisiok pisom…
Ale Ci co mnie poznali,
bedom wiedziec,
ze to syćko od prowdy
jest dalej…
Burza sie z niedobocka
pod hole wróciyła,
jesce zyjem,
może sie z niemocy
wyonacem,
wierze ze tak będzie nie inacej
na złość, cy na radość syćkim,
bedem jesce długo żyła….
hole góry
holny wiater górski wiatr
Podhale ziemia pod górami
Komentarze (26)
dużo zdrowia i halnego w poezji
Pozdrawiam serdecznie
Jeżeli Pani pisze jeszcze wiersze, pracując głową i
rękami, na pewno jeszcze długo będzie żyła.
Wiersz ciekawie napisany.
Pozdrawiam Panią serdecznie.
Moja żona to góralka i uśmiała się że hej,
Że też takie cudne baby zapożyczył sobie Bej.
Często myśli nami targają co o nas inni myślą i
gadają.
Lecz ust takim się nie zamknie
dlatego nie warto się tym przejmować
Pogadają i przestaną.
Dożo serdeczności i miłych chwil.
Pozdrawiam :)
zawsze z przyjemnością Panią czytam:)
za krzychno, zyj nam dlugo w dobrym zdrowiu :)
żyj nam długo i radośnie
i przyj ku następnej wiośnie:)
ceper pozdrawia:)
mądra refleksja
żyj długo i ciesz się pięknym widokiem gór
pozdrawiam:)
Żyj długo skoruso
Jak zawsze ładna refleksja
Pozdrawiam
Refleksyjnie, pięknie.
I dobrze, żyj jeszcze długo,
w zdrowiu radości Skoruso. Dobrego dnia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Popieram zamysł peelki, życząc "Słodkiego, miłego (i
długiego) życia":)