Cenzor

Rozalko- są tacy,którzy wolność słowa rozumieją
odwrotnie.

wolny duchu powiem tylko na podsumowanie ,że akta z
komentarzami to przechowuje twój ,,fachowiec,,
a co do klakierów - oklasków nie kolekcjonuję
hej Grażynko
dużo zdrowia ci życzę
w pełnym tego słowa znaczeniu

Ciekawie. A mamy podobno wolność słowa...
Pozdrawiam:)

Sorki za "maćku" Maćku:)

Witaj maćku:)

Nieco trudny temat dzisiaj poruszyłeś a jak widzę to
nawet nie tylko:)
Nie ukrywam,że czasami mi coś nie pasuje ale zawsze
zaznaczam,że to moje "widzimisię" a jak przy moim
wierszdełku są propozycje zmiany to gdy lepsze czemu
nie:)

Pozdrawiam:)

Nie wiedziałam, że prowadzisz akta z komentarzami,
Maćku, doprawdy nie przestajesz mnie zadziwiać...
No, cóż, potwierdzasz swoje skrajności...
To tyle z mojej strony, a co do gołębi, to nie ja sram
na czyjąś głowę, na okrągło, jest wręcz przeciwnie,
czemu, to tylko mogę się domyślać...
Do nie zobaczenia, dobrze, że masz te skrzydła,
rozwijaj je, rozwijaj, Macieju...
Ni i pisz te swoje mądrości dalej, ja ich już
komentować nie będę, masz wystarczającą rzeszę
klakierów.

,,Dziękuję Tobie Maćku za Twój piękny gest, jestem
wzruszona!
Mnie się Twój tekst bardzo podoba,nie widzę tutaj
ironii,
ale cóż są tacy,że nawet dedykację muszę jak ten
gołąb...,, - tak dziękowałaś mi Grażynko za mój
wiersz
a teraz sama jesteś tym ,,gołębiem,, - przykre

Pozostaje mi tylko westchnąć i rzec : ,, jaka
szkoda,że głupota nie ma skrzydeł,,.

Zgadzam się Markiem, że wielu osobom brakuje pokory, a
co do Twojego komentarza Autorze, to nie będę go
komentować, przez te kilka lat poznałam Twoje
zachowania, aż nadto dobrze, skrajności też pamiętam,
gdy kiedyś napisałeś pean w moim kierunku, który dla
mnie był wręcz żenujący, dobrego dnia życzę.

Tylko szkoda Marku,że ludzie cały czas mylą krytykę z
krytykanctwem a cenzurę z ocenianiem czyichś wierszy.
Reakcja i wpisy Grażynki są tego dobitnym przykładem.

Nie rozumiesz wielu aspektów :
krytykanctwo to właśnie jest dokopywanie
bo rzeczowa krytyka wymaga wiedzy i doświadczenia
krytyka i cenzura to dwie różne rzeczy a ja nie
napisałem o krytykantach i krytykach tylko o cenzorze
Nie znasz mojego nastawienia do mnie bo wszystkich
tutaj traktuję równo
a,że są tu ludzie życzliwi i mniej sympatyczni nie mam
na to wpływu.
Fachowców na portalu ja widzę więcej niż jednego ale
pewnie mamy inne kryteria oceny.
Co do mojego pławienia - totalne pudło Grażynko bowiem
nigdy nie miałem w sobie uczucia nienawiści - nawet do
moich b. teściowych a raczej bywają to uczucia
niechęci albo żalu- dlatego pławienie w nienawiści
zawsze było i będzie mi obce...
Temat uważam za wyczerpany i nie zamierzam się więcej
usprawiedliwiać zwłaszcza przed takimi dziwacznymi
zarzutami.

Dobra przekaz. Z pewności wielu z nas odda się jego
refleksji.
Myślę, że wszędzie znajdzie się ktoś taki, któremu
brakuje pokory.
Pozdrawiam.
Marek

Są to dla mnie wzorce, sorry za błąd,
literówki mi się zdarzają, nie jestem nieomylna, jak
chyba większość śmiertelników, ale jeśli ktoś mi tę
literówkę, bez dokopywania, na zasadzie krytykanctwa,
wskaże, to jestem mu za to wdzięczna.

P.S Co do zawodowych cenzorów, to na
szczęście mamy fachowca na portalu,
i msz, to bardzo dobrze, że go mamy, nieszczęściem
jest, gdy ludzie pławią się w samozadowoleniu, nawet
wówczas, gdy nie mają ku temu powodów. Osobiście cenię
i podziwiam ludzi lepiej ode mnie piszących, bo są to
dla mnie wzorcem do naśladowania, z których mogę brać
przykład i cieszę się, że mogę ich czytać.

re: Nie mam cenzorskich zapędów, czasem, bardzo
sporadycznie daję sugestie, nie ma to nic wspólnego z
krytyką i cenzurą, nie widzę nic złego w tym, że nie
udaję, tak, jak inni, że błędu nie widzę, ale w sumie
po co tracić czas, może faktycznie tak jest prościej.
Twoje nastawienie do mnie dobrze znam...
Dobrego dnia życzę, Maćku,
pław się dalej w swojej nienawiści.