Chce wróbelek gości prosić
Chce wróbelek gości prosić,
kupić musi prawie wszystko,
czy wystarczy mu pieniędzy
martwi się więc biedaczysko.
Już sporządził plan zakupów
lecz poprawia go raz drugi,
musi z czegoś zrezygnować
no bo wpadnie biedak w długi.
Ziarna żyta i pszenicy,
maków polnych cztery płatki
i tłuściutkie trzy dżdżownice
to już duże są wydatki.
Gulasz będzie znakomity,
Pani Pliszka przepis dała,
wyśmienita z niej kucharka,
na weselach gotowała.
Ma wróbelek swą spiżarnię
ale zapas w niej niewielki :
trochę jagód i borówek
oraz małe dwie brukselki.
Trzeba będzie więc dokupić
jajek mrówek dwa tuziny,
trochę mąki żołędziowej
i sto gramów pajęczyny.
Będzie z tego pyszne ciasto,
na kawałki je podzieli,
soczek tylko jest potrzebny
aby czym popijać mieli.
Nie chce jednak brać kredytu
a pieniędzy mu brakuje,
myśli sobie wiem, co zrobię :
kompot z jeżyn ugotuję.
Już jadłospis ma gotowy
choć się bardzo denerwował,
dobrze, że z ołówkiem w skrzydle
plan wydatków przygotował.
Komentarze (30)
kolejny piękny, bardzo mądry wiersz nie tylko dla
dzieci, dobrze sie czyta- jestem pod duzym wrażeniem
Doskonałe moim zdaniem porównanie gospodyni , pani
domu do wróbelka który się martwi o ciągłość swojej
spiżarni. Wiersz pisany lekkim piórem bardzo mi się
podoba - pozdrawiam Tadeusz
Nie zgadzam sie z dream. Wiersz jest bardzo pouczajacy
-dzieci powinny sie uczyc rowniez odpowiedzialnosci za
swoj maly budzet czy kieszonkowe. Wiersz bardzo ladny
i mardy
Piszesz wspaniale.Czyta się jednym tchem.Jesteś bardzo
dokładną osobą, jak ten wróbelek.
No cóż, ja tak nie potrafię, daleko mi di tych lekkich
opisów i porównań. Z przyjemnościa przeczytałem , choc
ze ,mnie stary koń . oczywiscie ocena na tak.
dobrze ze polskie .."zastaw sie a postaw sie " nie
wzielo gory nad rachunkiem ekonomicznym i wrobelek
wyszedl z problemu obronna reka...wniosek z tego dla
mnie taki....jak pokombinujesz to przeżyjesz...fajny
wiersz
Wiersz jak zawsze znakomity. Forma bardzo dobra. Czyta
się go lekko i rytmicznie. Wiersz może przeczytać
każdy.
Ciekawy morał z niego wyplywa.
Doskonale, bo nie moze byc inaczej. Ja tez planuje
wszystko z olowkiem, tak jak wrobelek. Nie wiem czy mi
wolno tak napisac, bo wiersz jest dla dzieci.
.Jestem pod wrażeniem Jak zwykle wiersz naprawdę
dobry dla dzieci no i dorośli wiele by się nauczyli
szczególnie w planowaniu z ołówkiem w ręku wydatków
pozdrawiam
jak zawsze danutko wiersz twoj wspaniale lekki ..
wspaniały lekki wiersz czyta się jednym tchem ,jestem
pod wrażeniem pomysłów i sposobu pisania po prostu
super
Wszystko pięknie tylko ten kredyt i długi nie
przystają mi do dzieci. Zastąpiłbym zrozumiałym dla
dzieci opisem (spełnił by tą samą edukacyjną misję,
bez niepotrzebnego materializowania pociech). Jak
zwykle jestem pod wrażeniem lekkości i wielce
pouczającej treści.
A ja powiem skromnie dzisiaj... chciałabym mieć
Twój tomik... w ocenie nie onetowym... Gratuluję
melodii, rytmu i ciepła.
Zupełnie jak problemy dnia codziennego. Lekko się
czyta, a więc duży +
Rozpocznę komentarz w stylu "onetowym": pierwszy!
Wierszyk jak zwykle znakomity, zabawny. Świetny dobór
słów, czyta się jednym tchem.