Chłopak stęskniony
Popatrz na niego czarnymi źrenicami
Jaki jest tajemniczy, melancholijny.
Uśmiechnij policzkowymi dołeczkami
Przecież jest taki skromny, niewinny.
Utoń w jego zwierciadłach błękicie
On pragnie tego, ale tak skrycie;
Przeniknij jak zjawa w żywą istotę,
Daj ogrzać w dłoniach zimną stopę.
Chłopak trochę szczupły, kościsty;
Życie wiatrem go tak nieśpiesznie
rzeźbiło,
Myślami stara się być jak najbardziej
czysty,
Bo złudnymi miłościami na niego kropiło.
Włosy w odcieniu brązowego popiołu,
Gęstymi spiralami czoło otulone;
Paluszki ukryj w te loki pierścionkowe
I szeptaj cichutko to co niewysłowione.
Artystą jest, może tego tak bardzo się
boisz?
Indywidualista potworny, nieodgadniony.
Wiedz, że kobiecością go tylko ukoisz,
Tym zawsze będzie poruszony, zauroczony.
20.01.2009
Komentarze (24)
Bardzo fajny ciepły wiersz, sympatycznie się czyta.
ładny wiersz -ładny autoportret - spodziewaj się
szturmu panien artysto ,indywidualisto z ciemnymi
pierścionkami na głowie -kościstego da się podtuczyć
:)
Chłopaku stęskniony słowem portret namalowany serce
kobiece niejedno na pewno wzruszysz:))) piękny
autoportret?:)))
autoportret Indywidualista tajemnica i artysta
ładny wizerunek romantyka
nie powiem aż słowo rozgrzało ten opis ciała podczas
rozgrzania - dobry wiersz jak bielizna damska więcej
zdziała niż golizna chamska:) - brawo
W moim typie ten "on" :) a że artysta...hm...lubię
wyzwania :)
Romantyzmem powiało... Mam na myśli epokę, nie klimat.
Chętnie go przyjmę- choćby zaraz!:) Podoba mi się i on
i wiersz:)+
Na kolana nie padnę, ale stwierdzę, że mi się podoba
;)