O chłopku roztropku 4
Chłopek roztropek ze wsi Korony,
bardzo na kuma był raz wkurzony,
wszedł mu na pole od rzeki.
Postawił mur i zasieki.
Sąsiad wszedł znowu, lecz z drugiej
strony.
Chłopek roztropek spod Nowej Soli,
ulżyć zapragnął swojej niedoli.
Miał bowiem wciąż kłopoty,
gdy powtarzał głupoty.
Wstąpił do partii, dziś łże do woli.
Chwalił się chłopek we wsi Dąbrowa,
że właśnie tworzy się spółka nowa.
Babka zakłada z o.o.,
niebawem padł trupem, bo
spółka była.... jednoosobowa.
Komentarze (21)
W każdym coś jest. Pozdrawiam
Aktualne limeryki, bo chłopków roztropków ostatnio
wysyp. Udanego dnia z pogoda ducha:)
Jak zawsze przy Twoich limerykach przesyłam uśmiech :)
Fajny drugi bo to z moich okolic...
Pozdrawiam niedzielnie Maćku:)
Pozdrawiam z uśmiechem :))
:))), świetne, pozdrawiam serdecznie.