Cię choroba...
Cię ... choroba ona już mnie ma,
komputer dniem nocą ciągle gra...
Wstaję rano - nawet się nie modlę,
bo w mej głowie skeip i google.
Bej; wierszy czytanie i pisanie,
przez to obiad razem ze śniadaniem.
Co za nawyk - co za uzależnienie?
zapewniam - jutro napewno to zmienię.
I tak od nowa buszowanie po internecie;
szukam patrzę jakie cuda są na świecie!
Powiem tak; wiedzę mam ciut rozszerzoną,
kto na miejscu; kto w rozłące z żoną.
Lecz mniejsza o tamto czy nawet o to,
ja muszę skończyć z tą swoją głupotą.
Zaniedbałam dom oraz życie towarzyskie,
od dzisiaj - cię choroba...robię
czystkę!
Komentarze (35)
Ciężka i przewlekła choroba, pozdrawiam:)
Życiowy wierszyk. Mam identyczny o Facebook'u. Mi się
twój tekst podoba.
o tak i jak tu gości przyjąć
kiedy w domu burdel a komp
stronki stronki stroi
nawet umyć czasu się nie ma
tylko kawka,papieros i herbatka
dobrze że jeszcze nie pije
albo zdrowie już na to nie pozwala:)
Tereniu super! Pozdrawiam serdecznie:)
Nie dasz rady. Gwarantuję. Znam to z autopsji.
Pozdrawiam
Jurek