cień
przypominasz mnie do złudzenia
różnica tylko że ty nic nie mówisz
w południe jesteś taki mały
dopiero wieczorem udajesz wielkiego
ty zasłaniasz słońce kobiecie na plaży
ale ona mnie zwraca uwagę
rano ciągniesz mnie na spacer
by się wszystkim pokazać
kłaniasz się ale to ja mówię
znajomym dzień dobry
w tym wszystkim mam jedną
nad tobą przewagę
ja ubieram się kolorowo
a ty zawsze jesteś szary
utykasz tak samo jak ja
ale to za mną się oglądają
ja upadam i się ranię
ty wychodzisz bez szwanku
nie chowaj się za mnie
i tak pójdziemy razem
w ciemność
Komentarze (33)
Ten nierozłączny towarzysz życia i milczący przyjaciel
niestety jest tylko naszym naśladowcą... pozdrawiam :)
z upodobaniem korekta komentarza
Widzisz drogi autorze . Jestem po prostu przy
słonecznej pogodzie twoim (niechcianym)??? -
towarzyszem. Nie robię ci konkurencji na plaży. Tak
nie myśl. Sprawdzam tylko dyskretnie - czy jesteś w
dobrej kondycji. Pozdrawiam cię cieniowato i z
upadobaniem