cienie
upadłam w płomienie
raniąc dłonie
w zawirowaniu kłamstw
błotniste spojrzenia
dotykają serca
oplatając ramiona
szarością cieni
upadłam w płomienie
raniąc dłonie
w zawirowaniu kłamstw
błotniste spojrzenia
dotykają serca
oplatając ramiona
szarością cieni
Komentarze (8)
Waffelka dziękuję
Sturecki tak to jest obraz chaosu emocjonalnym dobrze
zgadłeś
Renata sz z masz rację kładą się kłamstwa w sercu i
ranią
@ krystek tak kłamstwa ranią serce i duszę
Anna tak
Zosiak tak
Anna tak
Pozdrawiam serdecznie:)
wymownie.
Wymownie.
Pozdrawiam, Kika :)
Smutne i prawdziwe czasem
piękne
Kłamstwa ranią serce i duszę. Niosą moc niepewności,
co do przyszłości:)
Kłamstwa kładą się cieniem na sercu i ranią...
Tak odbieram Twoje wersy...
Pozdrawiam ciepło :)
Wiersz opowiada o trudnościach i chaosie emocjonalnym
w relacjach, gdzie pasja i ból splatają się ze
złożonością i mrocznością otoczenia.
(+)
Bardzo sugestywny obraz stworzyłaś w wierszu. Mam
wrażenie że jest w nim taki "gęsty" trochę mroczny
klimat. Ciekawy tekst!
Pozdrawiam serdecznie :)