W cieple rąk
najważniejszy jesteś
ty
wiedzą o tym
moje dłonie
raczysz je obficie ciepłem
a gdy są już na granicy
strefy twojej intymności...
w oczach tańczy
płomień świecy
_______________
Podaję pierwotną wersję**
tytuł:
***Wszystko przez gumkę
najważniejszy jesteś
ty
wiedzą o tym
moje dłonie
kiedy głaszczą
raczysz je obficie ciepłem
gdy wsuwają się pod gumkę
coraz ciaśniej
nocy nasza
nie gaś świecy
niech tańczy jej płomień
_____________________
**Podałam pierwotna wersję, żeby pokazać
jakim przeobrażeniom poddawała sie ta
miniatura pod wpływem sugestii komentarzy
jak i pod wpływem wczytywania się i
dłuższego jej"odleżenia":))
Komentarze (38)
Dozwolone od lat osiemnastu :)
Zmysłowa miniatura. Pozdrawiam :)
ciepło, cieplej:)
gumki tylko przeszkadzają, to co
by było predzej - skracają
Pozdrawiam serdecznie
No przecież wyczuwam,ze się naczytałaś. To widać. I
rozumiem Ciebie aż za dobrze. Na emigracji nawet
turystycznej - ha ha - emigracji? Dobre sobie - byłoby
to wręcz niezwykłe, gdyby Twoja bohaterka o tym nie
myślała. Wszak nie jesteśmy z kamienia. A skróty
uważam za przemyślane. Im krótszy wiersz nierymowany,
tym głębsza jego treść. Bo poza treścią zostaje
szerokie pole do własnych interpretacji.
Dziękuję Jurku za psychoanalizę tej miniatury, ale
naczytałam sie dzisiaj tyle erotyków, że też moje
myśli podązyły za ich przesłaniem. Napisałam
kilkanaście w przeszłości, przeważnie są w treści za
dosłowne, tu troche skróciłam, bo I tak za daleko jest
od podmiotu lirycznego:);)
To właśnie oddalenie. Korekta.
Bohaterka literacka nie jest bynajmniej uległą panią.
Przejmuje inicjatywę.
I tutaj widzę niezłomność postawy.
Tak. Najważniejszy jesteś ty.
Ciekawe, że wiersz ten pisany jest z oddalenia. A
właśnie ta olbrzymia odległość jest zarazem
sprawdzianem. Rozumiem bohaterkę. Bo z jednej strony
to właśnie oddalenia a więc męka tęsknoty. Z drugiej
strony śmiało wyrażone pragnienie kochania się.
Tak. Jesteś ty.
Serdecznie pozdrawiam Elu.
Jurek