Czarodziejska Trąbka
Epitafium
I pomimo iż spoczywasz już pośród nut
bajecznych,
Świerszcze będą Ci zawsze grać na
skrzypcach ballady.
Z dachów zeskoczy rój promieni słonecznych,
A obłoczki w kołysance będą tuptać
defilady.
Dla Ciebie balkon pełen pnących róż
przygrywać będzie na fortepianie.
W złoconych salach miodowy stróż
Pilnować będzie dyrygowania.
Wiecznie na trąbce pieszczotliwie będziesz
grał,
A śpiew Twój nam jak niebiańska orkiestra
Na zawsze miejsce w naszych sercach
będziesz miał,
Bo chcemy oglądać świat, oczami maestra.
W drugą rocznicę śmierci // 22.V.2017
Komentarze (37)
udany wiersz pozdrawiam
Po parokrotnym przeczytaniu oswoiłam się z rymami...
Bardzo ładnie to epitafium wyszło, jest w nim coś
magicznego, aż słyszę całą muzykę Wodeckiego.
Tutaj potrzebna drobna poprawka:
"W złoconych salach miodowy stróż
Pilnować będzie dyrygowaniA."
Wzruszajaco.
Pozdrawiam:)
Wzruszający hołd. Został z nami ze swoimi melodiami,
na zawsze.
Pozdrawiam serdecznie
Muzyk krakowski byłby ukontentowany - pozdrawiam:)
Dwa lata jakże szybko przemknęły. Pozostał w muzyce,
którą słuchamy na co dzień.
Pozdrawiam
Tak, Zbigniew Wodecki był muzycznym czarodziejem !
Piękny hołd.