Czarowny świat muzyki
Wszystkim, szczególnie miłośnikom muzyki...
Rzeczywistość w tonach skrzypiec się
zmienia
w strumień iskier - potokiem rwącego
płomienia
nuty płyną, wibrują, struną serca grane;
ślą radość i siłę, jak zaczarowane.
Smyczki, gdy rytmem czardasza zapłoną,
niosą dźwięk w migotliwą przestrzeń
niezmierzoną;
jak boginki wiatru, między obłokami,
tańczą w różnobarwnych sukniach, tkanych
promieniami.
Diamenty nut, wydobyte skrzypka wprawną
ręką,
w sercach ludzi zmieniają swe pierwotne
piękno;
tracą czystą postać, znika kształt surowy -
zasłuchani nadają im szlif brylantowy.
Więc grajcie skrzypce cudną nutą -
wyczarujcie przestrzeń kolorem osnutą.
Niech popłyną dźwięki na pola, lasy, rzeki
- niech otulą pięknem świat bliski i
daleki...
Struny skrzypiec zagrały czardasza -
węgierska to nuta i nasza.
Zasłuchało się chabrów pole, pojmując
człowieczą dolę...
Dźwięki, płynąc ku niebu niebiesko-złotą
nutą,
wyczarowały girlandy gwiazd
i czasoprzestrzeń misternie wykutą.
Anioł zasłuchany przysiadł na pniu drzewa
-
chłonąc nuty wiedział, że tego mu
trzeba.
Zbierał perły łez czardasza - do każdej
dodawał promień;
powstał dźwięk, który smutek rozprasza
i w sercu roznieca płomień.
Więc grajcie skrzypeczki cudną nutą -
wyczarujcie przestrzeń kolorem osnutą...
https://youtu.be/8pBo_0exUvU
Czardasz przypomina Węgry. Skrzypce mają czarodziejską moc - szczególnie gdy grają czardasza - pozdrowienia dla braci Węgrów:) https://youtu.be/8pBo_0exUvU
Komentarze (77)
Kochana, nie umiem ubrać w odpowiednie słowa tego co
czuję w moim sercu i umyśle po przeczytaniu Twojego
wiersza. Zachwyt, wzruszenie, podziw, to wszystko
mało...Cudny POEMAT, nie obrażając nikogo, nie wiem
kto Ci może dorównać. Sercem pozdrawiam i dziękuję za
to, że JESTEŚ :)
Wiersz piękny i klimat muzyczny też...pozdrawiam
ciepło.
Bardzo mi miło, że przyjemnie było czytać mój wiersz
:)
Z przyjemnością przeczytałem
To prawda :)
Dziękuję za wpis I pozdrawiam.
oj, czuje się ten węgierski temperament
Dziękuję Mgiełko028 :)
Zawsze jesteś mile widziana - więc wróć i posłuchaj
jeszcze tę melodię.
Pasuje do tego wiersza...
https://youtu.be/-My4X_OBNtI
Miło przeczytać te słowa DaisyLight...
Równie serdecznie pozdrawiam Ciebie:)
.. ake cudenko z muxycznym i niepowtarzalnym
klimatem.. na pewno wroce.. ❤
Zachwycający wiersz, nie tylko dla miłośników muzyki
:)
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję Twoje Oczy za ciepły wpis...
Twoje słowa bardzo są dla mnie ważne.
Pozdrawiam :)
Pięknie to za mało:)*
Czytałam dwa razy, za drugim przy muzyce z linku:)
Poezja:)*
Pozdrawiam:)*
Jak to ładnie Złotolica ujęłaś :)
Od razu widać że Twoje myśli pełne są poezji...
Dobrze że wspomniałaś o czardaszu - to śliczny,
energetyczny taniec.
Również pozdrawiam Ciebie Józefo serdecznie ( chyba
dobrze zapamiętałam Twoje imię ) :)
W wierszu widzę wiele możliwości, jest w nim zarys
tematu, gdzie wielobarwny zachwyt skomponował pieśń
wraz z czynnikiem wielobarwnego ptaka w ogrodzie
tradycji, gdzie brzask rozbrzmiewa stopniowo, dodając
narrację schematem. Dlatego, gdy przemierzałam te
ogrody, ma myśl odziana w suknię przewodnictwa,
ubarwiła mnie, a pogłos podlewał mnie wymowną
obserwacją. Dzięki wierszowi świat znów zapachniał
żywiołową nutą czardasza, szumiącą jak strumień
ułożonych rytmów, który ma wiele podtekstów.
Wieloczęściowy wiersz, do powrotów. Gratuluję!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję Wszystkim za wpisy.
Jeszcze link muzyczny zamieszczę ( bardzo lubię
Hungarian Dance. No 11
https://youtu.be/6N9MyvMdlRs