Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (czasem mi to pisanie nie...




czasem mi to pisanie nie wychodzi
i wtedy rysuję kaktusy
z wystającymi cierniami
zagiętymi jak haki
na których wieszam
porcelanowe bombki
muśnięcie długopisem wystarczy
by pękły


wystawiam je na słońce
które pali
gdy przebywają zbyt długo w pokoju
nie daj boże szufladzie
– są nieoswojone


często pisanie odchodzi
jak obumierająca roślina
szyja kochanki
od miesięcy pozbawiona dotyku


czasem jest tak trudno
wypowiedzieć słowo
bo nie ma słów
których można dotykać


i wtedy boso
wybiegam po papierosy
butelkę w szarej torebce
otwieram na ławce
i wtedy ćmy
te wszystkie popielate papierki
zbierają się wokół mnie
jak najtragiczniejsze wersy
o miłości
której doznajemy razem
z którą
wsiąkniemy w drzazgi deski
albo znajdziemy inną latarnię


czasem pisanie wybiera
Atakamę
najsuchszą z pustyń
i wtedy nie wiem
czy jestem skorpionem
zagrzebanym w piasku
czy bezbronną kulą
ociernioną samotnością
często pisanie
potrzebuje deszczu

jak człowiek












Dodano: 2021-06-24 07:15:52
Ten wiersz przeczytano 1212 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

sisy89 sisy89

O tak, czasem deszcz pomaga i wraz z wodą przynosi
słowa i oczyszczenie... Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Angel Boy Angel Boy

Smutek czasami pomaga w pisaniu... Pozdrawiam
serdecznie +++

amarok amarok

A czasem wychodzi to które miało nie wyjść.
Pozdrawiam:)
Super tekst:)

waldi1 waldi1

a jednak wyszło i to bardzo ładnie ...

Wanda Kosma Wanda Kosma

Fantastyczny wiersz. Wymaga minimalnej poprawki
deklinacyjnej:

jak najtragiczniejsze wersy
o miłości
którEJ doznajemy razem

(doznajemy miłości to czasownik z rzeczownikiem w
Dopełniaczu, więc i "której" musi być w Dopełniaczu, a
nie w Bierniku).

Pozdrawiam :)

AS AS

bardzo, bardzo mocny i niezwykły wiersz...

anna anna

czasem po prostu brakuje słów by oddać stan w jakim
jesteśmy, a te wszystkie metafory mają za zadanie
jakos przybliżyć go czytelnikowi.

JoViSkA JoViSkA

Ja nie gonię na siłę za weną i nie rozpaczam kiedy jej
nie ma...i tak przchodzi kiedy ona chce więc może
delektujmy się chwilowym milczeniem bez słów...a
deszcz prędzej czy później spadnie :) pozdrawiam :)

GrzelaB GrzelaB

Są takie dni, tygodnie albo i miesiące, że dopada nas
taki stan. Przynajmniej ja tak mam. :). Pozdrawiam
serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

...Ale najczęściej, na szczęście, jest tak, że nie ma
myśli, której PL-ka nie potrafiłaby wyrazić słowami. I
to jakimi :-)
A czasem trzeba zapłakać i to tak, jak żaden deszcz
nie potrafi...

Świetny wiersz, niesamowite metafory.

Pozdrawiam serdecznie, Marto :-)

Annna2 Annna2

Łzy, bo czasem dobrze że pada deszcz.
W nim nie widać łez, za duże są.

Ładnie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »