Czy czas to zmieni....

Ach, ślicznie piszesz o tęsknocie. Musisz wierzyć ze
czas to zmieni, będzie dobrze. Pozdrawiam cieplutko.

cala przyjemnosc po mojej stronie:)

Witaj Ewuniu dziękuję,że odwiedziłaś mnie i
skomentowałaś.Pozdrawiam serdecznie.

"myślę i wierzę czas mi pomoże"...badz dobrej mysli:))

Pozdrawiam, wojtasek:)

Dziękuję Grażynko również życzę miłej i spokojnej nocy
z pięknym snem.Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję nowicjuszko za miłe słowa jestem w pracy i
dzisiaj nie komentuje wierszy wybacz.Czatinko to takie
powszechne określenie jak nie chcesz zwariować.A czemu
tak napisałem to zbyt prywatne by
tłumaczyć.Pozdrawiam.

Wojtku, piszesz uroczo i zachwycająco. Jeszcze
wszystko się ułoży. Co ma być to będzie. Pozdrawiam
serdecznie. Ukojnej nocy.

Przepięknie piszesz o tęsknocie.
Pozdrawiam serdecznie.

"nie chcę po prostu dostać na głowę"
dla mnie ten wers jest dziwny, no bo co autor ma na
myśli, jeśli można zapytać :)

Nie jestem dzisiaj na beju,dla Ciebie Moniko wszedłem
bo chcę Ci podziękować za odwiedziny ale i piękny
komentarz.Cieszę się,że zajrzałaś - Pozdrawiam
serdecznie i ciepło.

Nawet tęsknić potrafisz tak jak nikt inny...aż
chciałoby się być obiektem tęsknoty ;)Pozdrawiam
Wojtusiu:)

Czas jest najlepszym lekarstwem, bo powoli zaczynamy
oceniać z dystansem przeszłość, co pozwala nam na
pogodzenie się z losem i wyciągnięcie wniosków na
przyszłość. A czas dużo dobrego jeszcze może dla nas
mieć w zanadrzu, czego życzę. :)

Ech Wojtuś czas niewiele może zmienić, może jedynie
złagodzić tęsknotę, ale marzenia pozostaną i będą
wracać jak bumerang, jeśli poruszysz wspomnienia!
Pozdrawiam cieplutko i słodko:-)

myślę ze czas tego nie zmieni
jeśli miłość prawdziwa i pełna oddania to przetrwa
każda burzę tylko trzeba pielęgnować i podlewać i
pielić i dbać o jej płomień - pozdrawiam

Pięknie z tęsknotą. Czas, tylko czas...:-)