Czytałem o sobie
Jest taka piosenka ,, Cicha woda " która brzegi rwie ... a kim ja jestem ... któż to wie ...
JoViSkA
w Twoim wierszu
czytam o sobie
ponoć w czepku się urodziłem
tak mama moja mówiła
i cóż ja mogę
że jestem od żony i prochów
uzależniony
może dlatego widzę
świat kolorowy
ludzie mówią
głupi zawsze ma szczęście
i kłody same
spod nóg mu ustępują
nie raz od przyjaciół
dostanę kijem po grzbiecie
lecz wrogości im nie okazuję
jednak mam do nich
ograniczone zaufanie
moje życie toczy się
właściwym torem
zawsze liczę
na siebie i rodzinę
patrzę na wszystko
co się dzieje dookoła
z dużym uśmiechem
sam świata nie zbawię
wiem że bogaty
biedaka gniecie
i obdziera go z godności
patrząc mu prosto w oczy
mówi
robię to wszystko dla ciebie
z czystej miłości
dziękuję Tobie
za fajny wiersz
i Bogu
że obdarował mnie
w życiu optymistycznym
szczęściem
Autor Waldi1
Moja żona beczkę soli zjadła i dowiedziała się że Waldi1 ...to kawał Diabła ...
Komentarze (21)
Fajnie, ciepło,
z przymrużeniem oka
i tak 3ymaj.
Wszystkiego dobrego:)))
Dedykacja na medal.
Bardzo mi się podoba, i wiersz też.
Z tym bogatym i biedakiem się zgadzam.
Dobrego dnia.
Przynajmniej w wierszu jesteś optymistą a to już coś
Z poczuciem humoru i optymizmem łatwiej żyć i
szczęśliwym być. Udanego dnia:)
optymistom zawsze życie toczy się własciwym torem
Nie wydaje mi się, abyś miał znacząco lepsze życie od
innych. Masz jednak rzadko spotykaną umiejętność
cieszenia się życiem.