Daj Panie...
daj Panie zdrowie powróci wiara
którą zatracam przez ból i strach
gdy dasz nadzieję będę się starał
by mnie nie przykrył piach
daj Panie miłość która topnieje
zgryzota rośnie karmiona męką
eliksir dobra niech szczęście sieje
by brak uczucia nie był udręką
daj Panie wiarę w Ciebie i ludzi
starość zatraca pewność istnienia
kiedy się w duszy pustka obudzi
to znów powrócą nasze marzenia
spróbuj dać Panie o co Cię błagam
może Twój grzesznik do domu wróci
czas posortować z życia bałagan
Pana i ludzi więcej nie smucić
Komentarze (31)
Piękna refleksja
Oby wysłuchał Ciebie
Dobranoc