Demony (stary koleżka)
dziewczyna oko rozwalone
krwią podeszłe, po pijaku i na trzeźwo
- Może niektórzy się nie umieją porozumieć
z innymi -
ja mówię - ze sobą -
faceta kobieta próbuje uciszyć, wręcz
schować
ten coś do mnie plecie
- Słyszłem że roznosicie pieniądze w
kopertach - ha, ha
zrobił jej 3 dzieci
ludzie mają demony w sobie
nie potrafią się ze sobą porozumieć
jadą samochodem i mają ochotę się zabić
bo męczą ich te demony
powracające myśli
wiem bo sam czasem mam taką ochotę
ale tego nie robię
więc z sobą w niezgodzie - ale lekarz od
psychotropów nie pomoże - mówię
więc kat, wewnętrzny kat, to ten potwór
Stary koleżka, życie ze sobą w
niezgodzie
z innymi w destrukcji
to się przenosi, ciągle ciągnie
to kat międzypokoleniowy, międzyludzki
gdzie niektórzy mają oczy, gdy się z kimś
kto ma kata w sobie wiążą
szalone mamuśki i tatusiowie
z samymi sobą i z innymi
w niezgodzie
Człowiek z tymi demonami jest strasznie
sam
Tylko On i on.
Komentarze (7)
Współczuję tym ludziom, którzy borykają się z własnymi
demonami.
Pozdrawiam miło ;-)
Ten demon w nas samych czasem się przydaje gdy wokół
pełno demonów.
Te demony wynikają z wewnętrznych frustracji... życie
nie pomaga, bo życie trudne jest z zasady.
A człowiek? Zawsze walczy sam... i często sam ze sobą.
Dobra satyra!
Serdecznie pozdrawiam
Wiersz ukazuje tragiczną rzeczywistość wewnętrznej
walki człowieka z własnymi demonami, które wpływają
nie tylko na jego życie, lecz także na relacje z
innymi. Każdy dzierży w sobie podobne potwory, z
którymi borykają się myśli i sumienie.
(+)
Demon karmi się strachem, brakiem wiary w siebie i
złymi emocjami...rośnie w siłę, kiedy nie stawiasz
oporu...
Pozdrawiam Senograsto :)
niewątpliwie, czasem pewnie jest to jakiś bodziec do
czegoś. Ale naprawdę kończy się często na :od awantury
do awantury. Moje obserwacje z pracy, gdzie mam
kontakt z ludźmi. Sam mam takowe demony, ale staram
się poddawać się autoanalizie i być miłym dla siebie
posiadanie takiego demona w sobie musi być
frustrujące.