Dla jedynej duszyczki na świecie
Moje sny spęłniły się
Ktoś ukradkiem skradł serce me
Przemeblował zamieszkał w nim
Kluczem nadziei otworzyła dzwi
Jej gorąca miłość ciąglę płynie
W moim sercu mieszka lecz nigdy nie zginie
A dotyk dłoni utrzymuje w nim miłosny
płomyk
autor
Dieter
Dodano: 2012-11-20 20:19:46
Ten wiersz przeczytano 1079 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
oby nigdy nie zgasła!
pozdrawiam.