Dlaczego?
Tej jedynej..............., której nigdy nie spotkałem................
Dlaczego? Tyś tak czuła, subtelna,
kochana
Dlaczego Tyś tak późno spotkana?
Dlaczego Tyś stała się mym marzeniem?
Dlaczego ja wciąż słyszę Twego głosu
drżenie?
Dlaczego ja wciąż myślami jestem przy Tobie
z rana?
Zadaję sobie dziś dziwne pytania,
Czy to jest miłośc ,cud kochania?
Czy też me serce wtula się w serce?
Miłośc do miłości, cud serc gości
Tęsknota za Tobą pożera me myśli,
zazdrości
Zapatrzony, zamyślony, słysząc Twój głos
Otwieram bramy piekieł, pajęcza siec nas
łączy
Pieszcząc palcami Twój ciemny włos
Wpatrzony w Twe ciemne oczy
Wsłuchany w Twój głos
To nie sen, sen stał się jawą
Tyś mnie jedynie wymyśliła, Tyś mnie
wskrzesiła
Dzwonię do Ciebie, bo w tobie tkwi siła
Mego istnienia, mego bycia przy Tobie
Stworzeni na szkle, niesieni na falach
Wirtualny świat stał się rzeczywistością
Niech myśli nasze niesione , złączone
falami eteru
Staną się kapitanem życia naszego steru
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.