Dlaczego ?
Pamięci ofiar obozu w Oświęcimiu
Z dalekiej Portugalii
Do Polski przybyła.
I już na lotnisku,
Zaskoczyła ją zima.
Nas nie zaskakuje
Portugalskie słońce,
Ale wiatry historii
Do Polski pędzące.
Jeden w Oświęcimiu
Dłużej się zatrzymał
I godność człowieka
Brutalnie sponiewierał.
Ze śniadej twarzy
Pięknej Filomeny,
Zniknął uśmiech,
Pojawiło przerażenie.
Co mnie zaskoczyło,
To słuszne pytanie.
Dlaczego my Polacy,
Dopuściliśmy do tego.
Komentarze (20)
Fado to raczej pieśń Cyganów portugalskich. Miałem
okazję, w Lizbonie, być na występach najlepszych
wykonawców Fado. To bardzo przejmujące pieśni. A
nawiązanie do nich w wierszu o Auschwitz dość
oryginalne, chociaż wiersz, moim zdaniem,nie najlepszy
i wymaga poprawek.
Zgadzam się z WENĄ 48.Niby takie proste
jest to nasze życie,
Życie, tak jak róża ...
¦. dotykiem nas kłuje.
¦. zapachem odurza,
¦ pięknem fascynuje...
Wiem, wiem Adaśko:) Przed chwilą czytałam o Fado a
dzięki tobie poszerzyłam swoją wiedzę.
Dziękuję i jeszcze raz pozdrawiam:)
Wena. Fado to pieśń o szerokim zakresie znaczeń.
Słuchałem tych pieśni na przyjęciu w restauracji w
Pedro Grao Grande niedaleko Coimbry przez wykonawców
"średniego" lotu (mężczyzn śpiewających i grających na
gitarach). Portugalczycy twierdzą, że najlepszym
językiem dla śpiewu jest włoski przez swoją
"melodyjność" i chyba się z tym zgodzisz ? Miłej nocy
Witaj:)
Najpierw przeczytałam w Wiki, że Fado, to pieśń
portugalskiego losu.
Na pytanie Filomeny trudno znaleźć jednoznaczną
odpowiedź. Mogę tylko powtórzyć za Zofią Nałkowską; -
to 'Ludzie ludziom zgotowali ten los'.
Pozdrawiam, miłego wieczoru:)