% # & $ - Do Wilkowyj ...
MAMY ROK NASZEJ NOBLISTKI, KTÓRA PISAŁA TEŻ 'PODSŁUCHAŃCE'
*
Do Wilkowyj
jadę , bo się dostać muszę
a najlepiej wiadomo
polskim autobusem.
Na olsztyńskim dworcu
(odebrało mowę)
bo oto ja taką
słyszę tam rozmowę:
"
- Panie, jaki to autobus?
- Brązowy.
- Panie, ale ja pytam dokąd?
- Do połowy. "
No a potem w trasie
gdzieś miedzy lasami
też coś podobnego,
ale zważcie sami:
"
- Panie, a w Zimnej Wodzie * to staje?
- No chyba że kaczorowi. "
Jak Państwo się bawią?
Ja jak i wszyscy święci.
:)))
/kierowca z humorem/ - To dobry
prognostyk
Oj, coś się tu 'święci'...
ps.
Jeszcze mi tyle zostało:
https://www.google.com/search?client=firefo
x-b-d&q=zimna+woda+-+jeruzal+trasa
*
* - https://www.fajnewczasy.pl/mapa/jeleniowo_zimna_woda
Komentarze (24)
Fajne te Wilkowyje.
A Olsztyn jest piękny.
Warmia to moja Ameryka.
Witaj MC Brachu,
drogowskaz by jaki
zrobic do Wilkowyj
inaczej w buraki
wejda wszyscy goscie
po co nam smrod taki! :)))
Rozbawiłeś, zachwyciłeś...
Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem
Dużo wesołości w Twoim wierszu, też chciałem się
wybrać do słynnych Wilkowyj, oglądając kolejne odcinki
łzy płyną tak się uśmieję. Pozdrawiam.
P.S a z tym autobusem, to niezłe jaja tak poza tym,
punktu już dać nie mogę, bo zrobiłam to wcześniej.
Ok, rozumiem, no wiesz dziś różne są skojarzenia, nic
nie kasuj,
przyjmuję wyjaśnienie.
Dobrej nocy życzę.
miałem podkreślić słowo autentyczny
(nie wyszło)
wolnyduch - tekst w cudzysłowiu więc autentyczny
============
choć (powinienem to dopisać) zasłyszany dużo
wcześniej, (jeszcze w ubiegłym stuleciu) więc o
podtekście politycznym mowy być nie może. (jeżeli
dobrze rozumiem).
ale mogę wykasować? (jakby mocno raził)
No cóż każdy ma inne poczucie humoru, akurat mnie ten
kaczor nie rozśmieszył, pozdrawiam Januszku
serdecznie.