* Dominica hieme cogitationum
Przyjaźń to rodzaj miłości.
Kto nie zważa na swoich przyjaciół,
musi się liczyć z tym, że na swojej drodze
spotka tych, którzy przyjaciółmi nie są.
Szacunek.
Aby domagać się wzajemności trzeba okazać
estymę innym.
Różnimy się - my ludzie.
Każdy inny - taki sam.
Marzenia.
To nieprawda, że wystarczy tylko pomarzyć i
wszystkie się spełnią.
Realne zasoby potrzebne do realizacji
wyobrażeń ciągle się kurczą
Spełnienie marzeń jest dobrem dostępnym
nielicznym i bardzo luksusowym.
Narcyzm to nie miłość własna.
Podmiot ogranicza się do Innego tylko na
korzyść siebie samego.
Tu zacierają się wszystkie granice
niezdolne zaakceptować inności w Innych.
Znaczenie ma tylko "ja" w takiej mierze w
której akceptuje sam siebie.
Brodzi w samouwielbieniu, dopóki nie utopi
się we własnym cieniu.
* Niedzielne myśli zimowe.
Komentarze (31)
Bardzo mi się podobają te niedzielne refleksje. I
zgadzam się w całej rozciągłości. Może dodam tylko do
pierwszej (to chyba chińskie przysłowie), że
"oszukując przyjaciela, oszukujesz sam siebie", a
marzenia, cóż... Myślę, że warto je mieć zawsze, nawet
jeśli niewielkie są szanse na spełnienie...
Raz jeszcze - pozdrawiam serdecznie.