Drogowskaz życia...
Miłość tuż obok zawsze spotykam,
bez pytania w me progi wciąż wkracza,
wieczorem żegna rankiem mnie wita,
smutne w radosne dni przeinacza.
Już jako dziecko mnie przywitała,
odtąd dość często śni się po nocach,
dzisiaj rozsądna, jakże dojrzała,
nic lepszego nie mogło mnie spotkać.
Cóż bez niej warte byłoby życie?
To właśnie ONA sens mu nadała,
od zawsze o niej marzyłem skrycie,
dziś bohaterką wiersza została.
Miłość sens życiu nadaje, to dzięki niej bywa rajem.
Komentarze (76)
Piękny wiersz,doskonały na dzień dobry i każdą inną
porę dnia. Wzruszające, wypełnione miłością wyznanie.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.