Dworzec nadzieja
spóźniłam się na pociąg życia
zmięty kartonik mam wciąż w dłoni
stoję bezradna na peronie
bo nie potrafię go dogonić
ten bilet stracił swoją ważność
kupić nowego już nie mogę
stacja nadzieja jest zamknięta
życie odcięło mi tą drogę
wiatr wyrwał świstek z mojej ręki
więc nikt nie zmieni na nim daty
ostatni pociąg w dal odjechał
szczęście jak zawsze mam garbate
walizkę ciągnę pełną złudzeń
od jej ciężaru bolą ręce
gdy tu poczekam trochę dłużej
to rozczarowań będzie więcej
usiadłam w pustej poczekalni
dworca nadziei w likwidacji
żaden tu pociąg nie zajedzie
nie ma na mapie już tej stacji
Komentarze (25)
Niezwykle ujmujące.. prawdziwe..
masz skłonność do tworzenia BARDZO ciekawych metafor i
epitetów. Tak trzymać..
Swietny wiersz, bardzo dobrze napisany. Osobiscie mam
nadzieje, ze pesymizm z wiersza plynacy jest tylko
chwilowy.
Ten wiersz kroi serce zatrzymuje i wzrusza tyle bólu
to dźwignąć może tylko prawdziwa Miłość wiersz ubrany
w wyszukane słowa z głębi duszy wydobyte To Poezja...
Na tak!
Jak zwykle ciekawie, dobrze dobrane słowa, delikatnie
i rytmicznie utkany wiersz.
Jestem zachwycony Twoim wierszem,niby temat banalny
ale tak ładnie to napisałaś i z sensem,że czytałem
jeszcze raz delektując się treścią.
smutne te twoje wiersze chociaz piękne, próbujesz
róznej metaforyki by wyrazić swój ból i rozczarowanie
Te słowa "spóźniłem się na pocią życia, zmięty
kartonik..."itd to zestawienie idealne (niesłusznie
zwane "szlagwortem"); coś, co wpada w ucho jak
najczystszy akord. A reszta wiersza nie odstaje od
początku. Podziwiam, głosuję, jeszcze raz poczytam
(albo dwa)
Ciekawa kompozycja w opowiadaniu, trochę rytm w
drugiej zwrotce zgubiony, ale do końca czytając już o
tym się zapomina! :-)
Ciekawy wiersz. Skłania do refleksji.Podmiot liryczny
czuje,że jego życze jest przegrane.Bardzo smutna
wymowa wiersza.Ciekawa puenta wiersza.
Bardzo udany wiersz. Pomysł niebanalny i świetnie
zrealizowany. Szkoda, że wymowa pesymistyczna ale
rozumiem, że jest konsekwencją pomysłu na wiersz. :)
ładnie w wierszu przedstawiłaś swoje uczucia... zawód,
rozczarowanie, brak nadziei...ale przecież bilet można
kupić nowy..na nowej stacji...
Tak przytłaczający temat ubrany w tak zwiewną otoczkę.
Gratuluje. Pięknie to wyszło.
nie trać nadziei w miejsce tych rozebranych stacji
powstaną nowe i to zapewne ładniejsze -cos sie kończy
aby coś mogło się zacząć -super wiersz
Piekna puenta...choc pesymist w wierszu neimal kipi po
za brzegi i z kazda fala wyplywa...to jesdnak wiara w
siebie , potrafi gory poprzesowac :))) - tule
serrdecznie - J. ;*
Rozczarowanie życiem bohaterki robi duże wrażenie.
Klimat wiersz też wzrusza.Warsztat literacki bardzo
bogaty. Twoje rymowane wiersze naprawdę już są na
dużym poziomie. Szybko pniesz się w górę.Brawo.