Dzieci
Albo kota !
Na niedzielę serce leczyć
Są najlepsze dobre dzieci
Młodsze dziecko,ładne mądre
Lecz się zamieniło w flądrę
Wiec nie leczy mały złodziej
Ale za to nic nie szkodzi
Za to starsze ma ten zasób
Że wyleczy cię w dwójnasób
Bo to człowiek dobry, trwały
I w miłości bardzo stały
Może leczyć cię pyzami
I czterema językami
A w kieszeni nie ma węża
Dobrze wychowuje męża
Tak że czasem nawet grzeszy
Mąż się z tego bardzo cieszy
Zapatrzona w mamę troszkę
Sama rodzi dzieci boskie
Osiągnęły "dno" w boskości
Dalej kopią bez litości
Więc po życia poniewierce
Też jej będą leczyć serce
Mniejszy kłopot, ale łatwo nie jest.
Komentarze (32)
Witaj,
taki odlotowy tekst z dziećmi w tle...
Pozdrowienia, uśmiech /+/.
Dzieci, kolejne ogniwa,
żywe srebra,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Wesoła mądrość. Pozdrawiam :)
dzieci potrafią umęczyć człowieka (wiem z
doświadczenia)
...dziś stanę przy komentarzu Uli Buszek to samo
twierdząc...pozdrawiam Jobo.
To jest surowy materiał na wiersz.
Dziekuję Harry! Larry!
Od dzisiaj będę celebrytą bo zacznę
mówić : jestem na tak, jak nie zapomnę!
Szacun !!!
Fajna bajka!
Morał przedni.
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie ująłeś temat zamykając go w określeniu "dno w
boskości". Jak to mówią celebryci: jestem na tak.
Pozdrawiam ciepło.
Dzięki Kochani, to wierszyk niedzielny
dla relaksu!
Grażyna uważaj na siebie, nie chcemy cię stracić przez
dzieci.
Dzieci to dranie, tak jak koty!
Szacun Kochani Poeci, płci obojga!
Znam temat z autopsji i sobie chwalę. Pozdrawiam
Już od kilku dekad, niestety, rodzice mają o wiele
mniejszy wpływ na wychowanie swoich dzieci.
Wszechobecna głupawka nowomodnych teorii wychowawczych
i mediów często
niszczy rodzicielskie starania.
Pozdrawiam.
Małe dzieci potrafią być cudowne, ale mogą też dać w
kość, przez pewien czas pracowałam z małymi dziećmi od
1/2 roku do 3 lat w żłobku, trzeba było mieć oczy
dookoła głowy, a poza tym nabawiłam się nadwyrężonego
kręgosłupa, przy przewijaniu, wsadzaniu na huśtawki,
bieganiu z nimi na barana, mam uszkodzoną część
lędźwiową, przez ponad tydzień skręcałam się z bólu
jak mi naszły kręgi, po wizycie u lekarza i środkach
przeciwbólowych przeszedł, ale muszę uważać na
kręgosłup, niestety.
Zatem dzieci są super, ale mogą dać w kość i to
dosłownie, po takiej pracy wracasz wykończony, hałasem
i nie tylko...
A co do dużych "dzieci" to dobrze jak ma się boską
żonę i takież pociechy.
Pozdrawiam serdecznie, Józku.
Myślę, że każde dziecko to inna osobowość, a
wychowanie daje moralne i etyczne podstawy. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem i w zadumie. Życzę pogody
ducha:)
Plusik.Pozdrawiam