Dzień po dniu
dniu zwykły dniu
pachnący kalendarzem
zaglądasz w okna gdzie
myśli dają początek
przesuwasz niebo z chmur
by uwidzieć mogła
niestracone
gdy na wyciągnięcie ręki
zrywasz w skrawki snu
coraz pewniej pierworodny
chwyta ich sens
na dalej
autor
Rozalia3
Dodano: 2021-04-24 07:24:41
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Czas nieubłaganie szybko płynie. Niepostrzeżenie mamy
dorosłe dzieci. Udanego dnia z pogoda ducha:)
Ciekawy wiersz.Bardzo na tak.Pozdrawiam.