dziennik demona
Nie pamiętam kim byłam w tamtym życiu, ale
wiem, że demonem nie byłam od początku
mojego istnienia. Nie pamiętam dlaczego
jestem demonem. Kto mi to zrobił? Ja nic
nie pamiętam. Czuje, że moje serce należy
tylko do jednego człowieka. Francisa.
Szkoda, że demony nie mogą jeść tego co
jedzą śmiertelnicy, bo nie pamiętam jaki
smak ma pizza z Anchois. Brzmi pysznie.
Wielu rzeczy nie mogę robić, jeść, grać w
piłkę nożną, oddychać, dotykać rzeczy,
spać, przytulać i mieć przyjaciół. Ja nie
wiem czy jestem dobrym demonem czy może
jednak złym. Może niedługo przejdę
przemianę. Francis jest piękny, oglądam go
przez ponad trzy lata, ale tylko gdy było
słońce, bo wtedy mnie nie widać. Czasami
widzę wampiry. Dracula raz przechodził w
nocy zagadał do mnie czym jestem, a ja, że
jestem demonem i zmienił się w nietoperza i
ze strachem odfrunął. Płakałam moimi łzami.
W tym przypadku moje łzy to spadające
gwiazdy na niebie. Chcę spotkać demona,
jeśli w ogóle jakiś jest.
Może jakiś demon pomoże mi dowiedzieć się
kim byłam, jak wyglądałam i czy ja i
Francis się znaliśmy?
Komentarze (7)
Ciekawy tekst, /oprócz tego nic nie pamiętam/ ;)
Pozdrawiam :)
do mycho masz pomysły :)
Ciekawie i nietuzinkowo.Pozdrawiam:)
Ciekawe rozważania. Kim byliśmy jest zagadką dla
każdego. Pozdrawiam:)
Ciekawe dywagacje. W szóstym wersie powinno być chyba
"nie mogą jeść tego" zamiast "nie mogą jeść to".
Milego dnia.
Ciekawy dziennik. Jak pisze Polisia spojrzyj w głąb
siebie. Pozdrawiam :)
Trudna sprawa znaleźć odpowiedz kim jesteś ..spojrzyj
w głąb siebie ....może cos znajdziesz..