dziś
wczesny marcowy porannek
na niebie paleta pastelowych barw
nieśmiałe koncerty ptaków
otwieram szeroko okno
świeże rześkie powietrze
owiewa moją zaspaną twarz
tyle spraw wciąż niezałatwionych
tyle obowiązków czeka mnie
daleko na Wschodzie zło żniwo zbiera
a we mnie radość i tak bardzo żyć się
chce
bo wiosna wreszcie przyszła
bo niebo piękne spokojne
bo pierwsze kwiaty już kwitną
bo pączki na drzewach....
wczorajsze smutki uleciały na chwilę
a może po kątach gdzieś kryją się
nieważne
ważne że teraz mogę cieszyć się
pięknem i spokojem tym
Komentarze (38)
Tu i teraz jest jak jest (pięknie, wiosennie) a gdzieś
obok jest wojna.
Sugestywnie o tym.
Pozdrawiam :-)
Ładnie :)
Wiesz, troszkę Tobie "zazdraszczam" ;-) Tej
umiejętności cieszenia się spokojem i pięknem
wiosny... ( u mnie tylko uruchomiły się uczulenia,
oczy swędzą, itd ;-)).
Ale poważnie... Tam na wschodzie... Giną ludzie, giną
Bohaterowie... Ale przyroda przyrodą... Pory roku się
zmieniają... Niech wiosna przyjdzie dla wszystkich
ludzi dobrej woli, niech zima pogrzebie kgb-owskie
bestie. Na zawsze. Niech pieśń słowika odzwierciedli
kolory świtu; przebije się przez burze jak strzała.
Z największą przyjemnością przeczytałem. Pozdrawiam
ciepło, Halszko :)
Witaj
Rzeczywiście ostatnio tak jest, też tak mam...
Pozdrawiam
:D
Czarodziejska wiosna...
Pozdrawiam serdecznie...
Pieknie piszesz...:)
,,A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój..."
Dziękujemy za ten pogodny wiersz Halszko :)
Bardzo dziękuję Wszystkim Gościom za przeczytanie
wiersza i pozostawione komentarze. Pozdrawiam
serdecznie :)
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
dobrze jest umieć znaleźć pozytywne strony
życia...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Dzięki takim chwilom jest łatwiej. Dobrze, że są :-)
Dobre przesłanie, trzeba się cieszyć każdą chwilą i
tym, że już czuć oznaki wiosny, właśnie za moment
wybieram się na spacer.
Pozdrawiam Halinko serdecznie.
P.S Wojna mnie przytłacza, weny brak, o wojnie nie mam
już siły pisać, o czym innym jakoś nie umiem, póki co,
a poza tym czasu też mało, a przyroda też sprzyja by
bywać poza bejem, dlatego rzadko na nim jestem, ale na
nudę nie narzekam, wręcz przeciwnie, dzięki temu, że
jestem tutaj mało mam więcej czasu w realu, bej go
strasznie potrafi pochłonąć.
Wspaniale że można się cieszyć piękną wiosną Cieszmy
się równieżTwoim wierszem i pogodą ducha. Pozdrawiam
pogodnie Halszko, życząc pięknej niedzieli :)
Piękny, ciepły, pełen optymizmu wiersz, trwaj chwilo,
a dzisiaj takie chwile są bezcenne,
z ogromną przyjemnością przeczytałam wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Dla mnie to dzis zbyt trudne... A ten kontrast
optymizmu przyrody i tego, co opowiadaja Ukrainki,
ktore STAMTAD uciekly, wrecz mnie boli
Pozdrawiam