Dzisiaj....
Dzisiaj
gdy wybrzmiał już cały patos
a słońce odchodzilo różowym niebem na
zachód
układałam przed domem jabłka
z mojego ogrodu
żyzne liście moich drogich drzew
złożyłam do snu
wiosną staną się pokarmem dla malin
przylecą ptaki
a dzieci pobrudzą ręce
dzieląc się ostatnią
las znika otulony zmierzchem
z okien mojego domu
płynie światło
muzyka
temat " Piraci z Karaibów..."
wyczarowany małymi paluszkami
gdy opadł już cały gniew
uspokoił się bruk
zgasła czerwona poświata rac
zapach owoców przypomniał mi
że stanowię pierwiastek
wolnego świata
dopóki dziecko gra
dopóki słońce wschodzi
https://m.youtube.com/watch?v=jBgqyTGinNw
Komentarze (23)
Piękny, refleksyjny wiersz.
Puenta, to pełna afirmacja życia.
Pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=9sD84RxVsgs
W poetyckiej formie wiersz przekazuje spokój i
wyciszenie w codziennym dniu.
Pozdrawiam
Marek
Ty potrafisz skomentować rzeczywistość jak nikt
inny...
gdy opadł już cały gniew
uspokoił się bruk
zgasła czerwona poświata rac
zapach owoców przypomniał mi
że stanowię pierwiastek
wolnego świata
Tak samo (się) czuję. Reszta niech będzie milczeniem.
Pozdrawiam, z podziwem dla wiersza, serdecznie i
ciepło.
Też mi się podoba powyższa poezja.
Dobrej reszty weekendu życzę, Poetce.
Piękna poezja... I tak... Tutaj można znaleźć spokój,
wytchnienie, tak bardzo dzisiaj potrzebne... Wspaniały
wiersz, a dwie ostatnie strofki po prostu cudne...
Pozdrawiam serdecznie.
zapach owoców przypomniał mi
że stanowię pierwiastek
wolnego świata
dopóki dziecko gra
dopóki słońce wschodzi
- po prostu pięknie i wzruszająco.
Urocze!!
Głos mój i szacun jest twój!