Eliminator slajdów
ech, wspominam kosmiczne odyseje
od łóżka do biurka, niekiedy zygzakiem
(spalona żarówka daje o połowę mniej
światła
łatwo się zgubić nawet w dobrze znanym
miejscu)
i widoczne po zmroku
trajektorie naszych myśli
niektórych do dziś nie rozsupłałem
przecięły się, gdy rozmawialiśmy,
splątały
i wiszą pod sufitem tamtego domu
niczym lep pełen much
kokon w którym drzemie najszczersze z
pragnień
to niewymawialne
ileż można by z nich zrobić nitek
zalać betonem każdy kilometr, cal
dzielący skórę od skóry
i, gdy zerwie się czarny szkwał
założyć uplecioną zbroję
potem nie ruszyć się, ani na milimetr
przeczekać złe jak najbliżej siebie
Komentarze (11)
psssssssss- słyszysz waść? ale to nie powietrze
uchodzi z mego rzekomego balonika próżności. to bąka
puszczam na wszelkie bezowocne swary o pietruszkę.
niechże ci człowieku świecą przepalone żarówki. Pa.
re:Florian Konrad - przekłuj swój balon próżności.
Naucz się czytać ze zrozumieniem to, co ktoś
zdefiniował jako metaforę. Inny sens to nie znaczy,
że bez sensu. Gdzie Autor wyczytał o bełkocie itd.?
Zadufany starszy człowieku- nieprawda (jeśli, tak jak
zadufany starszy człowiek, stawiamy znak równości
między DOSŁOWNOŚCIĄ a PRAWDĄ) może być metaforą, ba-
PRAWIE ZAWSZE NIĄ JEST! Vide- ,,przynosząc z miasta
uszy pełne stuku". Właśnie metafora, przenośnia jest
NIEDOSŁOWNOŚCIĄ. Za Wikipedią ,,Metafora (gr.
μεταφορά), inaczej przenośnia – językowy środek
stylistyczny, w którym obce znaczeniowo wyrazy są ze
sobą składniowo zestawione, tworząc związek
frazeologiczny o innym znaczeniu niż dosłowny sens
wyrazów." WIĘC NIE PLEĆŻE, MĘDRCU SAMOZWAŃCZY,
GŁUPSTW, chcesz mi dowalić, to rób to z głową, mądrze,
nie na oślep. Mylisz pan znaczenie słów i robisz za
znawcę. Fakt- ten gość, którego pan widuje w lustrze z
pewnością uważa pana za wybitnego mędrca, mistrza mowy
polskiej. ja - nie. uprawiasz, starszy zadufany
człowieku, dość banalne czepialstwo wynikające z
niezrozumienia moich tekstów, uważasz pan je za bełkot
i usiłujesz mi na siłę udowodnić, że piszę
bezrozumnie, plotę co mi ślina na klawiaturę
przyniesie. Groteskowa postawa.
Zadufany Autorze. Przydałby Ci sie pod ręką słownik
j. polskiego, by od czasu do czasu przypomnieć lub
przyswoić sobie znaczenie słów. Chyba też nie bardzo
rozumiesz czym jest metafora, wiec warto o tym więcej
poczytać. Nieprawda to nie metafora. To typowa reakcja
na Beju: krytyczne spojrzenie na tekst, zamiast
pochwały i na pewno to chęć przywalenia. Zastanów się
młody człowieku, czy myśli mogą być widoczne, więc nie
pleć bzdur, że to prosta metafora, bo to raczej
nieprzemyślana refleksja.
Wow to jest mega.
Florian....pięknie o emocjach :) najbardziej przemówił
do mnie "czarny szkwał " pozdrawiam :)
jeśli staż nie widzi, nie dostrzega, że z tą żarówą to
była przenośnia, to pan staż się ośmiesza. ,,widoczne
trajektorie myśli"- to dość prosta metafora.
przynajmniej dla mnie. bzdury? mi komentarz Waści
wygląda na chęć przywalenia mi słownie.
Spalona żarówka po prostu nie daje żadnego światła, bo
nie świeci.
Takie spostrzeżenia:
"i widoczne po zmroku
trajektorie naszych myśli"
- świadczą o tym, że Autor łatwo traci poczucie
rzeczywistości w wyniku czego rodzą się po prostu
bzdury.
dziękuję! i pozdrawiam!!
Bardzo.
Ciekawie o miłości, która czasem nie jest tylko lepka,
lecz ma i gorzkie chwile, które warto przeczekać.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz Florku, sorry, jeśli
komentarz zbyt banalny, dobrej nocy życzę:)